środa, 22 paź 2003 Nowy Jork,
Tuż przed Escarcega wysiadam, a to z dwóch powodów:- chcę zwiedzić pobliskie ruiny El Tigre i odwiedzić ludzi u których spałem 4 lata temu. Poza tym jest już wieczór. W stacji doświadczalnej nie zastaję moich znajomych, jest tylko stróż. Dowiaduję się, że El Tigre nie jest w pobliżu, tylko daleko na południu. Zanim się tam wybiorę muszę zasięgnąć dokładniejszych i pewnych informacji.