środa, 26 paź 2005 Wisełka,
W zasadzie dość mam wyspy Oahu, bo to nieciekawe miejsce, w przeważającej mierze zabudowane i zaśmiecone. Zastanawiam się, co powoduje, że przybywa tu taka masa turystów. Być może odpowiedzią jest historia. Dziesiątki lat temu Hawaje leżące niemal na środku Pacyfiku były bardzo atrakcyjne poprzez swoją izolację i łagodność mieszkańców (choć z tą łagodnością chyba nie bardzo się zgadza, bo tu zginął James Cook). Z biegiem czasu pod wpływem zaludnienia wysp przybyszami z wielu stron świata zrobiło się to miejsce bardzo komercyjne i zatłoczone. Atrakcyjność minęła, fama atrakcyjności została podsycana przez reklamę. Po śniadaniu jadę na lotnisko. Tak do końca nie jestem pewny, czy rzeczywiście chłopcy z B.E.T. kupili mi bilet. Podchodzę do automatu odpraw i rejestruję się. Wszystko gra - z automatu wyskakuje karta pokładowa.