środa, 26 paź 2005 Wisełka,
Szlak wiedzie grzbietami wzgórz na najwyższy punkt w okolicy z morskim światłem Pillar Point. Widok jest bardzo rozległy - osada, ujście krętej rzeki w czasie odpływu i niezmierzone pagórki z dolinami oraz oczywiście półwysep. Różnica między światłem morskim a latarnią polega na wielkości i cyklu świetlnym. Punkt świetlny to stałe światło umieszczone na niewielkim słupku. Zmierzcha, więc tuż obok, w niewielkim zagłębieniu rozbijam namiot trochę z obawą, bo to park i nie można tu obozować. Patrząc na niebo obawiam się nie tylko strażnika parkowego, ale i deszczu. Zostaję przebudzony przez samochód, który podjechał na szczyt ? pewnie strażnicy parkowi, ale mnie nie dostrzegają, bo jest już noc. Trochę chodzą z latarkami, w końcu odjeżdżają, a ja bez deszczu spokojnie śpię do rana. (Pillar Point)