środa, 26 paź 2005 Wisełka,
Gdy przestaje padać żegnam się z Antonio i jadę krótkimi okazjami od farmy do farmy dalej na południe. Na pastwiskach pasą się nie tylko owce i bydło, ale i jaki oraz jelenie. W górach od wysokości 1000 m npm leży świeżo spadły śnieg. Po dojechaniu do małej osady Tuatapere leżącej u ujścia rzeki na południowym wybrzeżu Wyspy Południowej postanawiam zaczekać na jutrzejszy dzień. Jeśli pogoda się poprawi pójdę na trzydniowy szlak Hump Ridge Track.