wtorek, 3 wrz 2013 Chengdu, Chiny
wymyśle fryzury kobiet Miao Rano szukamy hotelu ,do którego zalecił przenieść sie policjant.Oni chyba oszaleli , jest to nora przez nikogo nie używana , tylko tyle że w ogrodzeniu policyjnym.<font face="Arial" size="2">Zresztą nikogo tam nie ma i wszystko pozamykane i zakurzone.Szukamy innego hotelu w pobliżu dworca, z którego teraz będziemy często korzystać , ponieważ będziemy odwiedzać pobliskie wioski mniejszości narodowych Miao i Dong.Trafiamy na Hotel bizness i HURRA jest pani mówiąca dobrze po angielsku.<div><font face="Arial" size="2">Pomimo wysokiej ceny/ 165Y zostajemy/ pokój jest super, nawet Romek nie może nic znależć negatywnego i są miękkie materace/.<div><font face="Arial" size="2">Po przeniesieni naszych rzeczy postanawiamy wykorzystać piękną pogodę i jechać do pobliskiej wioski Miao - Langde.<div><font face="Arial" size="2">Lokalny bus jedzie około 40 minut.Cała droga wiedzie przez piękną ,spokojną dolinę rzeczną, na jej zielonych stokach jest wiele przycupniętych drewnianych wiosek.<div><font face="Arial" size="2">Na miejscu obskakują nas od razu pięknie ubrane kobiety Miao/ super fryzury z wpiętymi kwiatami/ oferując do sprzedaży swoje wyroby- pracowicie wyszywane makatki, powłoczki na poduszki i różne małe drobiazgi.Ja oczywiście się kuszę na jedną wyszywankę , bo bardzo to lubię.Na początku wioski jest ozdobny drewniany" Most wiatru i deszczu ". Wioska ulokowana jest ciekawie w zakolu rzeki pośród malowniczych wzgórz i pól tarasowych.Bardzo romantyczne i relaksowe miejsce.<div><font face="Arial" size="2">Drewniane domy postawione są ciasno obok siebie , strome uliczki starannie wybrukowane, domy wszystkie o tradycyjnych lokalnych kształtach, pomiędzy domami i obok niewielkie poletka tarasowe i uprawy warzyw. Włóczymy się oglądając wioskę około 2 godzin.Turystów tu na szczęście jeszcze niewielu, więc kobiety chętnie pozują do zdjęć nie żądając pieniędzy- komercja jeszcze tu nie wkroczyła.Bardzo miłe miejsce i ciekawa wycieczka.Po powrocie do miasta , chcę wyjąć pieniądze z bankomatu , znowu porażka , w kilku bankach nie wypłaca mi.Pani z banku niestety też nic nie może pomóc. wkurza nas ta sytuacja.Dobrze że mamy jeszcze dolary w gotówce , bo inaczej byłoby niewesoło.Drobne zakupy jedzeniowe i zasłużony odpoczynek.Jutro jedziemy do innej wioski</div>