niedziela, 26 lis 2006 New Delhi, Indie
W Twantay znajduje się zbudowana przez Monów podobna stupa do Shwedagon Paya z równie licznymi otaczającymi ją świątyniami z bardzo zdobnymi dachami. Na przystani spotyka mnie niemiła niespodzianka - brak statku powrotnego do Yangon, więc nici z moich planów odbycia spokojnego rejsu kanałem i rzeką. Znowu w prażącym słońcu i w kurzu telepię się pickupem wśród wyschniętych pól do Dalla. O zachodzie słońca przeprawiam się z powrotem do Yangon. Ruch na rzece, na której dobrze widać przypływy i odpływy jest bardzo duży od wielkich statków oceanicznych po małe łódki na wiosła.