czwartek, 24 wrz 2009 Hengyang, Chiny
po przylocie do BKK dojezdzam na New South Bus St. i czekam kilka godzin na odjazd pierwszego autobusu 556 do KSR
Tak, jak juz wczesniej wspomnialam w moich planach jest zwiedzenie Birmy i Bangladeszu, natomiast Tajlandia, a glownie BKK, jest tylko miejscem transferowym i tu zalatwie potrzebne mi wizy. Jestem tu juz po raz czwarty a pierwszy raz zawitalam do Tajlandii przed? 11 laty. Jako, ze droga ladowa odpadla mi tym razem, z tegoz lotniska bede leciala do Birmy i Dakki (przez KL, tak wychodzi taniej) i wszystkie loty sa z airasia.
Do BKK przylatuje o 2.30 i jeszcze przed opuszczeniem lotniska musze zalatwic darmowa wize. Trwa to dluzsza chwile gdyz zdjecia, ktore posiadam sa za male (!) i zmuszona jestem zrobic nowe (200B, 6 sztuk). Rozmiar zdjecia to 4 x 6 cm. Ale najpierw jeszcze musze wymienic jakies pieniadze, a wiekszosc kantorow jest pozamykana o tej porze.
1 Euro = 47.40 a 1$ = 32.80
Okazuje sie tez, ze moj bagaz juz zniknal z tasmy i musze go poszukac. Na szczescie jest zamkniety w specjalnym pomieszczeniu i nie ma zadnych problemow, by go odzyskac.
Od razu kieruje sie do darmowego autobusu (shuttle bus), ktory przystaje na poziomie hali przylotow przy wyjsciu nr 5 i kursuje co chwile. Mozna nim dojechac tylko do New South Bus Terminal (10 minut).
Stad odjezdzaja autobusy do roznych czesci miasta, ale pierwszy autobus nr 556 jadacy do Democracy Monument w poblize KSR rusza dopiero o 6.15. Mozna pojechac innymi, ale wtedy trzeba przesiadac sie nawet kilka razy.
Dworzec jest bardzo nowoczesny i czysty, kreci sie tu sporo milej i pomocnej obslugi, jesli nawet nie mowia po angielsku to doskonale rozumieja co sie do nich mowi.
tajskie slodkosci
Jaka to wielka ulga po Chinach. I ta cisza - nikt nie trabi i nie wrzeszczy przez komorke. Otwarty jest sklep typu 7 eleven, gdzie mozna sie napic goracej kawy i zjesc sniadanie. Jest mnostwo bankomatow i wygodnych lawek. Poznaje mila pare z Japonii i wspolnie spedzamy te 2 godziny, ktore pozostaly do odjazdu autobusu. Niestety caly czas gryza nas male muszki, od ktorych nie mozna sie ogonic. Zadne smarowanie i psikanie nie pomaga. Pogryzly mnie juz w samolocie i pelno ich bylo na lotnisku w Kantonie.
Podroz do Democracy Monument trwa 40 minut (33 B), a stad juz jest tylko 10 minut do KSR (Khao San Road) i Soi Rambutri. Znajduje pokoj 1 os. w Bella Bella GH przy Soi Rambutri (200 B z wiatrakiem) z lazienka na korytarzu. Jest b.czysto i cicho, a jedynym mankamentem jest brak kontaktu w pokoju. Na dole jest tez internet (10 B za 20 minut, 30 B za 1h) a dla posiadaczy komputerow WiFi dostepny nawet na 2h za 50 B.
Wiekszosc hoteli ma internet, agencje podrozy i restauracje. Ja zawsze stoluje sie w restauracjach lokalnych mieszczacych sie zazwyczaj w bocznych waskich uliczkach lub na targach.
Jestem tak strasznie zmeczona, iz postanawiam sie troche przespac, a potem ide zalatwic bilety lotnicze do Yangoonu dla moich kolezanek. Biuro Airasia miesci sie w poblizu KSR. Udaje mi sie nabyc bilety dla nich na 8 lipca, na ten sam samolot, na ktory ja juz mam wczesniej kupiony bilet (119$ bilet powrotny).
Teraz nie jest pelnia sezonu, wiec o tanie bilety latwo, ale patrzac na tlumy turystow w okolicach KSR ma sie odwrotne wrazenie.
Pogoda jest piekna, ale jest strasznie duszno. Wieczorem zrywa sie gwaltowna burza i z nieba spadaja tony deszczu. Wszyscy turysci chowaja sie w lokalach ale i tu deszcz zalewa stoliki. Po burzy powietrze nieco sie ochladza i znikaja te koszmarne muszki.