poniedziałek, 4 lut 2008 Guangzhou, Chiny
mała wioska zamieszkana przez DONG kobiety z dłońmi w kolorze indygo od farbowania taknin, drewniana zabudowa i choć most jest prawie na co drugim plakacie reklamującym turystyczne miejsca tej czesci Chin nie ma tam tlumow, zycie wioski plynie pomalu... cieplej niz na ryzowych tarasach bo nizej, gory jak u nas:) chyba zaczynamy tesknic za Polksa.
z longsheng dojechalismy do sanjiang 85 km a nastepnie 20 km do Chengyang wiec ta odleglosc w lini prostej nie odzwierciedla naszej 2 dniowych rowerowych zmagan - trasa ladna i ruch maly...
zdjecia i wiecej na naszym blogu www.wpodrozy.com