poniedziałek, 4 lut 2008 Guangzhou, Chiny
mile 3 dni w da zhai i okolicy, zielono i spokojnie, teraz w bardziej turystycznym ping an , przejechalsimy pierwsze 15 km na rowerach tej czesci rowerowej podrozy - tak naprawde byl to jeden wielki zjazd w dol, heh ale 5 miesiecy temu wjechalismy tu na rowerach.
rowery czekaly na nas tak jak je zostawilismy na strychu... 2 godziny i mamy nadzieje ze sa gotowe do dalszych przygod... ruszamy ... w kierunku WIETNAMU WIECEJ NA WWW.WPODROZY.COM
DOBRA ZMYKAM bo chinczycy grajacy w karty robia tylke halasu ze glowa mnie juz boli,