poniedziałek, 4 lut 2008 Guangzhou, Chiny
wodolotem obskurnym w 8 godzin dotarlismy do SIBU jutro kuching a dzis jeszcze kolacja na nocnym markecie:) oczywiscie wiecej na www.wpodrozy.com choc o SIBU nic wiecej rczej nie bedzie bo jakos malo ciekawie tutaj