Łodzie rybackie
Nasze nadzieje na słoneczny dzień rozwiała poranna ulewa. Cóż, już przyzwyczailiśmy się do wyspy zasnutej chmurami. Szybki rzut oka na mapę i decydujemy się wybrać na zachodnią stronę wyspy (gdzie znajduje się przystań promowa). Planowaliśmy ją odwiedzić podczas zachodu słońca ale z wiadomych przyczyn stwierdziliśmy, iż raczej nie będzie to możliwe.
Tak więc jak tylko poranny deszcz się skończył wsiedliśmy na skuter i ruszyliśmy przed siebie. Droga wiodła tuż przy brzegu miało to swoje niewątpliwe zalety - widoki były niesamowite (ta część wyspy jest niemal cała w obrębie granic parku narodowego, przez co niezamieszkana). Wadą takiego położenia drogi był natomiast wiatr, który wiał z niesamowitą prędkością prawie zrywając nam kaski z głów. Droga ostatecznie kończy się ślepą uliczką, w tym miejscu zrobiliśmy sobie postój obserwując łodzie rybackie rozsiane na horyzoncie. W drodze powrotnej kilka małp przebiegło nam drogę. Musi ich być tu naprawdę dużo.
Następnym naszym celem dnia dzisiejszego była świątynia wraz z cmentarzem. Położona w głębi wyspy, osłonięta od wiatru była znacznie spokojniejszym miejscem na spędzenie niedzielnego popołudnia. Fakt, że byliśmy tam kompletnie sami pozwolił nam bez pośpiechu przejść się przez świątynię i ogrody, która naszym zdaniem była jedną z ładniejszych jakie widzieliśmy. Wrażenie zrobił na nas szczególnie dzwon zawieszony pod pagodą (miał około 3 metrów wysokości). Sam cmentarz, na którym pochowane są głównie ofiary więzień wyspy, również zrobił na nas pozytywne wrażenie. W scenerii zadbanego ogrodu nagrobki, z których wyrastały bardzo ładne kwiaty sprawiły, iż miejsce nie było ponure.
Późnym popołudniem próbowaliśmy snorkować (jedna z raf znajduje się przy plaży odsłoniętej półwyspem od wiatru). Niestety skończyło się tylko na kąpieli morskiej, rafa okazała się być zbyt daleko wysunięta, by przy takich warunkach pogodowych było to bezpieczne. Staraliśmy się również na próżno wypatrywać dugongi, których wokół wyspy jest 12. Pozostaje nam jeszcze jeden dzień na wyspach.