środa, 21 lut 2007 Sana, Jemen
Wśród kamienic Starego Miasta spotkać można zielone ogrody lub ogródki warzywne
Wracamy do Polski - no i mamy mieszane uczucia. Z jednej strony tęsknimy za rodzinami, ojczyzną, "swoją" kulturą i obyczajami, chlebem razowym z margaryną i świeżymi truskawkami. Z drugiej jednak nie ukrywamy: po czterech miesiącach pobytu nadal dobrze czujemy się w Jemenie. Nie jest to oczywiście miejsce, w którym chcielibyśmy zostać na stałe - różnice kulturowe są zbyt duże - ale niewątpliwie wkrótce będziemy tęsknić za sanańską Starówką, wyciem muezzinów, którzy jeszcze na początku pobytu codziennie budzili nas w nocy i ludźmi, którzy wciąż nie poddali się wszechobecnej globalizacji i nadal kultywują swoje tradycje. Będziemy tęsknić za widokiem mężczyzn ubranych w tradycyjne futy, dżalabijje, z dżambijjami na biodrach i chustami niedbale zawiązanymi na głowie, prawie całą dobę żujących kat :) Będziemy tęsknić za stabilną sanańską temperaturą - od lutego, kiedy to przyjechaliśmy, aż do dzisiaj, nigdy nas nie zawiodła: codziennie było około 30 stopni, za wyjątkiem najwyżej dwóch dni, kiedy ochłodziło się do 23-25 stopni. Ciekawe co nas czeka w Polsce... Na lotnisku w Warszawie spodziewamy się zarówno 30, jak i 18 stopni.
Z drugiej jednak strony w końcu odetchniemy od męczących czasami spojrzeń, ciągłych zawołań "haloooo!" i konieczności pamiętania o dostosowaniu się do jakże odmiennej od naszej kultury. Ada bez obaw założy koszulkę z krótkim rękawkiem, a Błażej będzie mógł swobodnie zapytać na ulicy obcą dziewczynę o godzinę. No i będzie zielono! Ale mamy też smutną świadomość, że jednocześnie wracamy do świata dresiarzy, czekających na okazję złodziei, pijaków zataczających się wieczorami po ulicach i Andrzeja Leppera w telewizji. W Jemenie czuliśmy się naprawdę bezpiecznie, jeśli ktoś z Was ma po przeczytaniu naszych wieści jeszcze jakieś wątpliwości, zapewniamy: ten arabski kraj jest bezpieczniejszy niż Polska.
Więcej o pobycie w Jemenie znajduje się na oryginalnej stronie wyprawy pod adresem:
http://www.jemen.ovh.org