lub
w jakim celu? zapamiętaj mnie
 
Warszawa
Duszanbe  
MeczetKhojand, Tadżykistanfoto: Małgorzata Maniecka
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
 
czytasz blog:

Wieści z Jemenu



4mar
2007

Al-Chauchy

1 6 0  
  Al Khawkhah, Jemen, prowincja Al Ḩudaydah

Rodzinna "stocznia" w Al-Chausze. Następny - i jak się okazało ostatni - dzień naszej wędrówki, był dla nas prawdziwą męczarnią. Ale od samego rana uparcie szliśmy wypatrując Al-Chauchy. Tuż przed miastem wprawiliśmy w osłupienie samotnego żołnierza, który kontrolował wjeżdżające i wyjeżdżające z miasta samochody. Długo nam się przyglądał w czasie, kiedy powoli dreptaliśmy piaskową drogą od strony pustyni. Niepewnie podszedł do nas i sprawdził pozwolenie, częstując przy okazji Arka papierosem i uzupełniając nasz zapas wody w ostatniej, 1,5 litrowej butelce jaka nam została.

Al-Chaucha nie wyróżniła się niczym szczególnym, chociaż muszę przyznać, że nie poświęciliśmy zbyt wiele czasu na jej zwiedzanie, w zasadzie przeszliśmy tylko główną drogą niemal pustego miasteczka. W pewnym momencie zobaczyłem po lewej stronie drewniane konstrukcje łodzi, które najwyraźniej były w budowie. Wyciągnąłem aparat, żeby zrobić z daleka zdjęcie i wtedy z pobliskich zabudowań wybiegł chłopiec krzycząc "sura, sura" (zdjęcie). Postanowiłem ucieszyć malucha i zrobiłem mu fotkę. Był zachwycony oglądając swoją postać na wyświetlaczu LCD. Po chwili zauważyliśmy zbliżającego się od strony budowanych łodzi starszego, uśmiechniętego pana - jak się później okazało dziadka chłopca. Z wielką radością zaprosił nas do małej "stoczni" i zachęcał do robienia zdjęć budowanych łodzi oraz pracującej przy tym rodziny. Park w centrum Al-Hudajdy Sam również bardzo chętnie ustawiał się w kadrze. Rozpoczęliśmy bardzo ciekawą rozmowę, dzięki której dowiedzieliśmy się, że jest to mała, rodzinna wytwórnia słynnych na Półwyspie Arabskim łodzi, nazywanych sanbuk. Starszy pan nazywał się Hussejn i był głową rodziny.

Przy budowie sanbuku pracuje kilka osób, w tym wypadku była to cała męska część rodziny. Jak się dowiedzieliśmy, budowa jednej łodzi trwa około dwóch miesięcy, a jej cena wynosi 2 miliony rijali, czyli w przeliczeniu na złotówki 32 tysiące. Nie było tam żadnej pochylni, ani nawet profesjonalnych doków, łodzie były budowane bezpośrednio na piasku, a po zakończeniu prac ciągnięte za pomocą lin przez kilkunastu mężczyzn do morza. Poza sporymi łodziami, jakimi są sanbuki, rodzina pana Hussejna produkowała także mniejsze jednostki, zwane chajbar. Pomimo tego, że było bardzo sympatycznie i rozmowa z tymi ludźmi mogła wnieść wiele nowego do naszej wiedzy na temat życia mieszkańców regionu, musieliśmy skrócić nasz pobyt u gościnnych Arabów aby zgodnie z planem jeszcze tego samego dnia dotrzeć do Sany.

Arek miał jeszcze ochotę zjeść świeżą rybę prosto z połowów, ale kiedy szliśmy ulicą podjechał do nas samochód i kierowca zapytał,czy chcemy jechać do Hajs. Ponieważ była to kolejna miejscowość w naszej drodze do Sany,nie zastanawialiśmy się długo i wsiedliśmy do taksówki. Pan Hussejn wraz z wnukiem na tle chajbaru Po drodze wsiadło jeszcze kilka osób i po mniej więcej 45 minutach byliśmy w Hajs, gdzie mieliśmy przesiąść się do taksówki jadącej już bezpośrednio do Al-Hudajdy. To także zajęło nam parę minut i już pędziliśmy w (wyjątkowo) nie przepełnionym pojeździe. W środku czekała nas bardzo miła niespodzianka - spotkaliśmy wyjątkowego człowieka, bardzo serdecznego i pozytywnie nastawionego do świata mniej więcej 30-letniego Jemeńczyka, studenta anglistyki na Uniwersytecie w Al-Hudajdzie. Rozmowa z nim, prowadzona w języku angielskim, wywarła na nas tak duże wrażenie i była tak dużym zaskoczeniem, że poświęcę jej więcej miejsca na osobnej podstronie:

Arabski Ghandi, czyli czysty humanizm i tolerancja w umyśle młodego Jemeńczyka

Po dotarciu do Al-Hudajdy mieliśmy jeszcze dwie godziny do odjazdu bezpośredniego autobusu do Sany. Na szczęście tym razem były wolne miejsca, więc kupiliśmy bilety i poszliśmy coś zjeść. W pobliżu był tani i serwujący bardzo smaczne dania lokal, gdzie najedliśmy się do syta, płacąc po zaledwie 220 rijali za głęboki talerz ryżu, dużą porcję duszonych warzyw, surówkę, mała miseczkę zmiksowanych warzyw, dwa chlebki arabskie i puszkę Pepsi. Podróż do Sany, trwająca ponad 5 godzin, była fascynująca. Trasa ta jest warta do polecenia dla każdego turysty odwiedzającego Jemen ze względu na zapierające dech w piersiach widoki potężnych gór i zielonych wadi w których uprawiane są między innymi bananowce. Wystarczy dodać, że w najwyższym punkcie szosa biegnie przełęczą położoną ponad 3000 metrów n.p.m. Wszędzie dookoła są wioski o typowej dla tego rejonu, pięknej i surowej jednoczenie architekturze, idealnie wkomponowane w zbocza i szczyty skalne.

Obiecałem sobie osobną wyprawę wynajętym samochodem na tej trasie, aby móc swobodnie robić zdjęcia. Niewątpliwie znajdą się one również na tej stronie... A na razie tylko przedsmak tych gór, widzianych z okien autobusu.

Więcej o pobycie w Jemenie znajduje się na oryginalnej stronie wyprawy pod adresem:
http://www.jemen.ovh.org

 


Odległość pokonana od ostatniego punktu (ololice Al Khawhah, Jemen): ok , mierzona w linii prostej.
Całkowity przebyty dystans to ok. .

4mar
2007

Galeria (6)

 
  Al Khawkhah, Jemen, prowincja Al Ḩudaydah
 
  • Opublikuj na:
4mar
2007

Komentarze

 

Na mapie

 

Spis treści

1 13
1. Podróż do Jemenu Sana, Jemen
środa, 21 lut 2007
Sana, Jemen Podróż do Jemenu, Sana, Jemen
1 14
2. Pierwsze dni w Sanie... Sana, Jemen
środa, 28 lut 2007
Sana, Jemen Pierwsze dni w Sanie..., Sana, Jemen
1 8
3. Tihama Mocha, Jemen
czwartek, 1 mar 2007
Mocha, Jemen Tihama, Mocha, Jemen
1 13
4. Wadi Milh Wadi Milh, Jemen
piątek, 2 mar 2007
Wadi Milh, Jemen Wadi Milh, Wadi Milh, Jemen
1 8
5. Wadi Milh ololice Al Khawhah, Jemen
sobota, 3 mar 2007
ololice Al Khawhah, Jemen Wadi Milh, ololice Al Khawhah, Jemen
1 6
6. Al-Chauchy Al Khawkhah, Jemen
niedziela, 4 mar 2007
Al Khawkhah, Jemen Al-Chauchy, Al Khawkhah, Jemen
1 1
7. Jemeński Ghandi Sana, Jemen
niedziela, 4 mar 2007
Sana, Jemen Jemeński Ghandi, Sana, Jemen
1 1
8. Nowa znajomość - Abdul Bari Sana, Jemen
środa, 14 mar 2007
Sana, Jemen Nowa znajomość - Abdul Bari, Sana, Jemen
1 1
9. Wizyta u Ramadana Sana, Jemen
czwartek, 15 mar 2007
Sana, Jemen Wizyta u Ramadana, Sana, Jemen
1
10. Wycieczka w góry: Kawkaban, Thula, Al-Mahwit Al Maḩwīt, Jemen
sobota, 17 mar 2007
Al Maḩwīt, Jemen Wycieczka w góry: Kawkaban, Thula, Al-Mahwit, Al Maḩwīt, Jemen
1 1
11. Zaczęła się pora deszczowa! Sana, Jemen
piątek, 23 mar 2007
Sana, Jemen Zaczęła się pora deszczowa!, Sana, Jemen
1 1
12. O panu Alim słów kilka... Sana, Jemen
wtorek, 27 mar 2007
Sana, Jemen O panu Alim słów kilka..., Sana, Jemen
1 15
13. Sklepy, hotele, gastronomia (przykładowe ceny) Sana, Jemen
piątek, 30 mar 2007
Sana, Jemen Sklepy, hotele, gastronomia (przykładowe ceny), Sana, Jemen
5
14. Al Ḩudaydah, Jemen czwartek, 12 kwi 2007 Al Ḩudaydah, Jemen Al Ḩudaydah, Jemen
3
15. Zabīd, Jemen czwartek, 12 kwi 2007 Zabīd, Jemen Zabīd, Jemen
1 32
16. Samochodem po górach i Tihama po raz drugi Mocha, Jemen
czwartek, 12 kwi 2007
Mocha, Jemen Samochodem po górach i Tihama po raz drugi, Mocha, Jemen
1
17. Samochodem po górach i Tihama po raz drugi Sana, Jemen
piątek, 13 kwi 2007
Sana, Jemen Samochodem po górach i Tihama po raz drugi, Sana, Jemen
1 11
18. Czego nie lubimy w Jemenie... Sana, Jemen
piątek, 20 kwi 2007
Sana, Jemen Czego nie lubimy w Jemenie..., Sana, Jemen
1 1
19. Dzieci Sany Sana, Jemen
środa, 25 kwi 2007
Sana, Jemen Dzieci Sany, Sana, Jemen
1 5
20. Wycieczka na Sokotrę Tamrida, Jemen
piątek, 4 maj 2007
Tamrida, Jemen Wycieczka na Sokotrę, Tamrida, Jemen
1 9
21. Półwysep Irsil Półwysep Irsil, Jemen
sobota, 5 maj 2007
Półwysep Irsil, Jemen Półwysep Irsil, Półwysep Irsil, Jemen
1 7
22. Powrót do Hadibu Tamrida, Jemen
niedziela, 6 maj 2007
Tamrida, Jemen Powrót do Hadibu, Tamrida, Jemen
1 6
23. Południowe wybrzeże Mahfirihin, Jemen
poniedziałek, 7 maj 2007
Mahfirihin, Jemen Południowe wybrzeże, Mahfirihin, Jemen
1 9
24. Zachodnie wybrzeże Qulansiyah, Jemen
wtorek, 8 maj 2007
Qulansiyah, Jemen Zachodnie wybrzeże, Qulansiyah, Jemen
1 5
25. Ostatnie dwa dni na Sokotrze Tamrida, Jemen
czwartek, 10 maj 2007
Tamrida, Jemen Ostatnie dwa dni na Sokotrze, Tamrida, Jemen
1
26. Wyprawa do Etiopii Adis Abeba, Etiopia
niedziela, 13 maj 2007
Adis Abeba, Etiopia Wyprawa do Etiopii, Adis Abeba, Etiopia
1 16
27. Wadi Hadramawt Seiyun, Jemen
wtorek, 5 cze 2007
Seiyun, Jemen Wadi Hadramawt, Seiyun, Jemen
14
28. Tarīm, Jemen środa, 6 cze 2007 Tarīm, Jemen Tarīm, Jemen
19
29. Shibām, Jemen czwartek, 7 cze 2007 Shibām, Jemen Shibām, Jemen
1 14
30. Wracamy Sana, Jemen
sobota, 23 cze 2007
Sana, Jemen Wracamy, Sana, Jemen

Na skróty

Podsumowanie

ostatni wpis:23 cze 2007  (17 lat temu)
pierwszy wpis:21 lut 2007  (17 lat temu)
  
liczba tekstów:26
liczba zdjęć:238
liczba komentarzy:2
odwiedzone kraje:2
odwiedzone miejscowości:16

Uczestnicy

strona jest częścią portalu transazja.pl
© 2004-2024 transazja.pl

Newsletter Informujcie mnie o nowych, ciekawych
materiałach publikowanych w portalu



transAzja.pl to serwis internetowy promujący indywidualne podróże po Azji. Przez wirtualny przewodnik po miastach opisuje transport, zwiedzanie, noclegi, jedzenie w wielu lokalizacjach w Azji. Dzięki temu zwiedzanie Chin, Indii, Nepalu, Tajlandii stało się prostsze. Poza tym, transAzja.pl prezentuje dane klimatyczne sponad 3000 miast, opisuje zalecane szczepienia ochronne i tropikalne zagrożenia chorobowe, prezentuje też informacje konsularne oraz kursy walut krajów Azji. Pośród usług dostępnych w serwisie są pośrednictwo wizowe oraz tanie bilety lotnicze. Dodatkowo dzięki rozbudowanemu kalendarium znaleźć można wszystkie święta religijnie i święta państwowe w krajach Azji. Serwis oferuje także możliwość pisania travelBloga oraz publikację zdjęć z podróży.

© 2004 - 2024 transAzja.pl, wszelkie prawa zastrzeżone