środa, 21 lut 2007 Sana, Jemen
Lot z Sany do Addis Abeby był przyjemny i krótki - około 2 godzin. Podczas podchodzenia do lądowania z zapartym tchem patrzyliśmy na coś, czego po kilku miesiącach pobytu w Jemenie szczególnie nam brakowało: na zieleń. Przede wszystkim pól, ale gdzieniegdzie widzieliśmy także niewielkie skupiska drzew. Niezwykłej malowniczości dodawały także dachy tradycyjnych, okrągłych chatek z trzciny, które z góry wyglądały jak małe grzybki... Lotnisko w Addis jest duże i nowoczesne, zaskakuje w tym bardzo ubogim kraju. No ale jest "oknem na świat" państwa będącego mocarstwem regionalnym i aspirującego do czołowej roli w skali całej Afryki. Wystarczy dodać, że właśnie w Addis Abebie znajduje się siedziba Organizacji Jedności Afrykańskiej.
Reszta tego wpisu wraz z fotografiami znajduje się na oryginalnej stronie wyprawy pod adresem:http://www.jemen.ovh.org/etiopia.htm