środa, 21 lut 2007 Sana, Jemen
Postanowiliśmy w końcu wybrać się na parę dni w góry. Obszary wysokogórskie (2000 - 3600 m.n.p.m.) zajmują praktycznie całą zachodnią część Jemenu, za wyjątkiem wybrzeżnych nizin. Do wyboru jest naprawdę wiele kierunków, ale ponieważ nie znamy tych gór, zdecydowaliśmy się skorzystać z porady przewodnika po Jemenie (Lonely Planet). Jego autor poleca na wyprawy górskie przede wszystkim dwa regiony: wokół miejscowości Manacha przy trasie z Sany do Al-Hudajdy oraz region miasteczka Al-Mahwit, około 120 kilometrów na północny-zachód od Sany.
Wybraliśmy region Al-Mahwit, przede wszystkim dlatego, że po drodze do tej miejscowości mogliśmy przy okazji odwiedzić inne szczególnie polecane miejsca: Szibam (nie należy mylić go ze słynnym Szibam w Wadi Hadramawt), Kawkaban i Thula. Wycieczkę zaplanowaliśmy na 3-4 dni, z czego jeden dzień chcieliśmy poświęcić samemu wędrowaniu po górach. Nocować zamierzaliśmy w hotelach, które są w Jemenie dość tanie.
Reszta tego wpisu wraz z fotografiami znajduje się na oryginalnej stronie wyprawy pod adresem:http://www.jemen.ovh.org/kawkaban.htm