niedziela, 13 sty 2008 Hanoi, Wietnam
Jedn¹ z najbardziej irytuj¹cych rzeczy na gadu-gadu s¹ uwagi w rodzaju "Zazdroszczê ci, ¿e mieszkasz teraz w ciep³ym kraju". To prawda, ¿e przez wiêkszoœÌ roku ten kraj jest ciep³y. To prawda, ¿e dziœ w Sajgonie jest 31 stopni - ale w Hanoi jest 14. To i tak relatywnie ciep³o, bo w ostatnim tygodniu w Hanoi dzieù w bywa³o 10-12 stopni, w nocy zaœ 8-10. Przy wilgotnoœci rzêdu 90% temperatura odczuwalna jest jeszcze ni¿sza.
DopĂłki chodzi siĂŞ po dworze - nie jest to problem. Gorzej, gdy czÂłowiek zziĂŞbniĂŞty wchodzi do budynku, gdzie temperatura jest moÂże o 2 stopnie wyÂższa . Pomieszczenia sÂą nieogrzewane a przy tym regularnie wietrzone. Domy z definicji nie sÂą szczelne. Jedyne miejsca, gdzie zdejmujemy kurtki, to niektĂłre restauracje serwujÂące zachodnie jedzenie i nasz pokĂłj. My mamy ten luksus, Âże mamy u siebie klimatyzator z funkcjÂą grzania, przez co w naszym pokoju jest ciepÂło, ale i tak oprĂłcz ciepÂłego powietrza z klimatyzatora, dostaje siĂŞ zimne powietrze z lufcika od wentylatora, ktĂłry nie posiada zamkniĂŞcia (zastanawiamy siĂŞ, czy go nie zakryĂŚ kartkÂą). W Âłazience robi siĂŞ ciepÂło dopiero w poÂłowie brania prysznica, od strug gorÂącej wody, ale teÂż tylko na chwilĂŞ, bo w Âłazience oprĂłcz wentylatora w Âścianie jest niedomykajÂące siĂŞ okno.
Przy takiej wilgotnoÂści i tak niskiej temperaturze ubrania schnÂą bardzo powoli, bywa, Âże gnijÂą w szafach. Nas to na szczĂŞÂście nie dotyczy bo mamy ogrzewanie w pokoju, ale przynosimy do siebie rĂŞczniki z Âłazienki, aby schÂły.
Wietnamczycy, którzy byli w Polsce skar¿¹ siê na zimno w miejscu pracy, ale pozostali traktuj¹ to chyba jako rzecz naturaln¹, choÌ zimno powoduje wœród nich czêstsze infekcje. Trzeba jednak przyznaÌ, ¿e tegoroczna zima jest wyj¹tkowo ch³odna, nie tylko w Wietnamie, ale i w Chinach.