środa, 6 sie 2008 Wieliczka,
Po noclegu w hotelu dzielimy się na dwie grupy, jedna zajmuje się naprawą aut a druga zakupem niezbędnych akcesoriów takich jak kanister czy łyżka do opon. Strefę serwisowa stanowił zamknięty ze względu na niedzielę plac budowy. Wymieniony zostaje olej, dokonujemy przeglądu maszyn i koniecznych regulacji. Zakupy się udają, naprawa niestety nie do końca. Auta co prawda jeżdżą, ale kiepskie paliwo im poważnie zaszkodziło, są strasznie słabe, wszelkie regulacje nie przynoszą pożądanych rezultatów. Stwierdzamy, że z tym można jeździć, a jeśli okaże się to bardzo uciążliwe to zajmiemy się tym później. Po pracowitym dniu przychodzi pora na relaks przy kufelku lokalnego piwa produkowanego przez posiadającego Pub w Ułan Bator Niemca.?
Więcej o wyprawie:
na oficjalnej stronie pod adresem http://www.dzicz.pl