środa, 6 sie 2008 Wieliczka,
Z powodu długiego czasu dogrywania różnych spraw technicznych i organizacyjnych dwie ekipy Rafał i Marta w pomarańczowym maluszku oraz Dorota i Wrotek w czerwonym opuściły Wieliczkę 06.08.208 a dwie kolejne czyli Czus i Marcin w białym bolidzie oraz Damian i Jano w żółtym dzień później. W pomarańczowym maluchu po przejechaniu ok. 50 km od Wieliczki strzeliła guma. Jako że nie mieliśmy ze sobą lewarka do podniesienia auta, zatrzymaliśmy przejeżdżający samochód, kierowca pożyczył nam podnośnik i cala sprawa potrwała 20 minut - dobry znak - żeby później szło równie dobrze!
Więcej o wyprawie:
na oficjalnej stronie pod adresem http://www.dzicz.pl