niedziela, 24 sie 2008 berlin, niemcy
kobieta za ladą czyli przemiła pani i jej "restauracja"
Po około godzinie mocnego podjazdu w ciekawych jak ledwo można się w ciemności domyślić okolicznościach dojeżdżamy na miejsce, czyli do wioski umiejscowionej w bezpośredniej okolicy aktywnego wulkanu BROMO (2304 mnpm). Zaraz po wyjściu z pojazdu musimy dosyć szybko dokopać się do nieużywanych do tej pory ciepłych rzeczy, temperatura w górach w ogóle nie jest podobna do panującej do tej pory a i wilgotność gdzieś się podziała i zamiast ciągle zroszonej skóry i ciężkiego od potu t-shirta zakładamy bluzy, długie spodnie, buty skarpety i wszystko, co możliwe, aby ograniczyć zimo i gęsią skórkę. Okolica, w której się znaleźliśmy nocą okazuje się tzw. Wspaniałą czarną dupą gdzie do tej pory znany nam tłok, hałas i totalny chaos zniknął na rzecz spokoju, przepięknych okoliczności przyrody, spartańskich i naturalnych warunków, w których ludzie żyją biednie, ale zgodnie z zegarem wyznaczonym przez wschody i zachody słońca, bez pędu i pośpiechu tak często towarzyszącego nam w życiu codziennym, wydaje się dla większości miejscowych najważniejsze jest to, żeby mieć, co zjeść, wyspać się w cieple no i możliwe, że raz na tydzień wykąpać się - Uwielbiam taki klimat (VT). Zjadamy pyszną kolację w lokalnej "knajpie" miejscowej rodziny, którzy wg znanych standardów świata zachodniego w ogóle nie powinni przyrządzać posiłków w takich warunkach, co doskonale utwierdza nas w przekonaniu jak mylne i niepotrzebne są reguły narzucane przez świat zachodni. Jedzenie smakuje wyśmienicie, "restauracja" wystylizowana na garażową lepiankę ma swój niepowtarzalny urok, a żołądek nawet nie zareagował na te niespełniające wymagań sanepidu warunki przygotowywania posiłku -?ciekawe :) .
Przed pójściem spać postanowiliśmy wziąć zimny, ale to?bardzo zimny prysznic (polewanie się chochelką z zimną wodą z wiadra, wodą, która w tych górskich i nocnych warunkach jest zimna nie do zniesienia przynajmniej dla niektórych delikatnych części ciała) opatuleni we wszystko co mieliśmy położyliśmy się spać na baaaaaaaaardzo krótki sen.