sobota, 16 sty 2010 Pekin, Chiny
Zachodnia część wyspy jest nizinna i mocno zurbanizowana, zaś wschodnia górzysta i słabo zaludniona. Z północy na południe na nizinnej części wyspy jest kilka autostrad i dwie linie kolejowe, w tym jedna superszybka poprowadzona przez cały czas na słupach ponad ziemią. Kolej jest bardzo droga i dlatego jadę autobusem. Autobus jest komfortowy z dużymi siedzeniami i sporą przestrzenią dla nóg. Podróż autostradą trwa dwie godziny. Mijam mocno zagospodarowany teren - miasta, tereny przemysłowe i niewielkie połacie rolnicze - żadnych lasów. Ogólne wrażenie to betonowa szarość. W Taichung jestem o zmierzchu i już mam pierwsze kłopoty z porozumieniem się chcąc się dowiedzieć o autobus do Lugang. Ludzie nie znają języka angielskiego ale są bardzo serdeczni i uczynni starając się mi pomóc. Przy pomocy rąk, kartki papieru i długopisu pokonuję kłopoty i wkrótce jadę do Lugang.