<p>Po kilku godzinach dość przyjemnej podróży wysłużonym Boeing`em LOTu przywitało nas lotnisko w Pekinie - a dokładniej terminal 3.
Terminal należy do jednych z największych lotnisk świata i rzeczywiście jego wielkość budzi podziw. Wystarczy stwierdzić, że pomiędzy jego poszczególnymi budynkami (odprawa, odbiór bagażu) podróżni poruszają się wewnętrzną kolejką.....
Natomiast aby dostać się z lotniska do centrum można skorzystać z busa, taxi lub .... Airport Express - pociągu/metra, kursującego pomiędzy lotniskiem a centrum. Koszt przejazdu tym sposobem wynosi 25 RNB od osoby... (warto nadmienić, że kantory na lotnisku czynne są od rana jednakże pobierają opłatę manipulacyjną za wymianę gotówki w wysokości, jeśli nas pamięć nie myli 40RNB (=20 PLN) dlatego też lepiej skorzystać z bankomatu lub poczekać na otwarcie banków - od godziny 9 lub 10.
W związku z tym, że mieliśmy o 12 umówione spotkanie ze znajomym u którego nocowaliśmy przez pierwsze 5 nocy w Pekinie podjęliśmy próbę podróży na drugi koniec miasta wykorzystując pekińskie metro... i tu jest wielki, wielki +. Metro kosztuje 2RNB (=1zł) niezależnie od tego jak daleko i iloma "pociągami" się jedzie. Nie można jedynie wyjść ze stacji gdyż wejście ponownie kosztuje 2RNB.
Metro także robi znakomite wrażenie, można nim dotrzeć praktycznie w każdy punkt Pekinu - o czym przekonaliśmy się w ciągu kilku następnych dni: Zakazane Miasto - żaden problem, Ruiny Pałacu Letniego - cyk i jesteśmy, Pałac Letni - proszę bardzo.
Jeśli ktoś chce przemieszczać się w inny sposób - naszym zdaniem - nie warto.<p>To co jest istotne: po przybyciu do Chin - jeśli nie mieszka się hostelu/hotelu lub innym turystycznym przybytku - należy zgłosić się na komisariat policji celem zgłoszenia, że oto jestesmy i mamy gdzie mieszkać. My tego nie pamietamy, ale to chyba taki PRL .... inna sprawa że chińscy policjanci za nic nie znają angielskiego i sami nie wiedzą co my od nich chcemy co czasami powoduje sytuacje, że na komisariacie spędza się dobre godziny .... ale po jakimś czasie jakie wspomnienia...PS: urzędy państwowe mają siestę w godzinach 12-14 (przynajmnije Policja) i nic się nie załatwi ...