lub
w jakim celu? zapamiętaj mnie
 
Warszawa
Aszchabad  
Meczet Ertugrul GaziAszchabad, Turkmenistanfoto: Jim Fitzgeraldźródło: Wikimedia Commons
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
 
czytasz blog:

Indochina Philippines unexplored trails 2014-2015



4sty
2015

Część trzecia - Motocyklowa odyseja w Wietnamie - Ho Chi Minh trial, miasteczko krawców i kraksa

1 0 0  
  Pleiku, Wietnam, prowincja Gia Lai

W Pleiku nie zabawiliśmy zbyt długo. Po dotarciu na miejsce koło godziny 1600 postanowiliśmy już naszym nowym zwyczajem poszukać noclegu w Wietnamskim pensjonacie. Jak się okazało nie było to całkiem łatwe. Dodatkowo samo poruszanie się po mieście było mało komfortowe z powodu jego ukształtowania, które można by porównać do tego co można zobaczyć w filmach z San Francisco - czyli strome podjazdy i zjazdy. Dodatkowo skomplikowane skrzyżowania i ronda z licznymi odnogami nie ułatwiały zadania biorąc pod uwagę sposób poruszania się Wietnamczyków po drogach w tylko sobie znany sposób. Na początku w jednym miejscu nam odmówiono a w drugim był burdel. Zresztą w samym Pleiku najwięcej Nha Nghi było zlokalizowanych w okolicach jak się nam wydawało dzielnicy uciech, tak więc postanowiliśmy szukać szczęścia w okolicach dworca autobusowego. Tu z kolei sami zrezygnowaliśmy z dwóch miejsc z powodu nędznych warunków i wygórowanych opłat niewspółmiernych do oferowanych usług. Nieco zrezygnowani nie mając innego wyjścia zdecydowaliśmy się pozostać na nocleg w duży i niezbyt tani hotelu w okolicach targu. Wieczór spędzamy w jedyny słuszny sposób czyli objadając się przeróżnymi miejscowymi specjałami które kupujemy na pobliskim targu oraz w okolicach naszego hotelu. Zresztą zaczynamy już zauważać pewne powtarzające się zwyczaje żywieniowe Wietnamczyków i dostosowywać się do nich. Poszukiwanie jedzenia w tych samych godzinach ułatwia zadanie znalezienia czegoś smacznego, ciepłego, taniego i przede wszystkim typowego dla danego miejsca.





Pomimo ambitnych planów wczesnego wyruszenia na szlak Ho Chi Minh'a od rana zaliczamy kilkugodzinne odwiedziny w lokalnym szpitalu celem zmiany opatrunku na nodze Dasi oraz wykupieniu leków w aptece. I tu po raz kolejny spotykamy się z absurdami życia w Wietnamie. Leki możemy wykupić w dowolnej aptece. My jednak chcemy z powodu ubezpieczenia, otrzymać fakturę. Jak się okazuje możemy zrobić to tylko w jedynej w cały mieście czynnej tego dnia prywatnej aptece, gdzie ceny są dużo wyższe a po drugie doliczają nam ponad 20% podatku. Jesteśmy wkurzenie bo bez faktury leki by nas kosztowały o połowę mniej. No ale liczymy, że Warta się z nami rozliczy po powrocie. Dopiero koło południa po zatankowaniu paliwa i napompowaniu kół wyruszamy na trasę. Wjeżdżamy na słynną drogę nr 17. Pogoda nam sprzyja. Jest pięknie, słonecznie i ciepło. Asfalt równy, ruch niewielki, prawie żadnych autobusów i ciężarówek "potworów".



Zachłystujemy się wolnością jaka dają motory. Gnamy po 60km/h co na nasze umiejętności i znikome doświadczenie jest prędkością zawrotną. Dopiero po jakimś czasie zaczynamy zwalniać by podziwiać niesamowite widoki. Trasa 17 wiedzie przez mało zamieszkane tereny, głównie małe wioski i nieliczne przysiołki przyklejone malowniczo do zboczy gór lub pochyło ulokowanych pól uprawnych.









Jednak w większości otacza nas dzika przyroda. Wszech panująca dżungla. Widoki niczym z wojennych filmów o Wietnamie - "Zaginiony w akcji" lub "Pluton", po prostu dziki i nieucywilizowany wręcz pierwotny Wietnam.





Przejazd na trasie Pleiku - Kham Duc

Bonus W przydrożnej knajpie

Koło 1900 docieramy do miejscowości Kham Duc gdzie nocujemy w wypasionym i najbardziej ekskluzywnym hotelu na całej naszej trasie po Wietnamie.



Po odświeżającym gorącym prysznicu udajemy się na poszukiwania jedzenia.



Niestety jest już dość późno, a ponieważ miejscowość jest niewielka to tylko dwie jadłodajnie są jeszcze czynne. Wybieramy tą która poza jedzeniem oferuje także lokalne nalewki. Próbujemy dwóch, jednej na wężach która nas nie zachwyca oraz drugiej całkiem smacznej - na płodzie kozy(sic!). Tak posileni i nieco rozgrzani spędzamy kolejna godzinę na rozmowach z lokalną rodziną handlarzy rozpijając zakupiona na miejscu butelkę wódki.





Wygodne łóżko i hotelowe udogodnienia rozleniwiają, więc niechętnie opuszczamy malowniczo położone Kham Duc, ale trzeba się pakować i ruszać dalej.





Zdjęcia z Kham Duc

Plan na dziś - dotrzeć do Hoi An - miasta krawców. Tego dnia przez większość trasy podziwiamy niesamowite widoki dzikiej przyrody oraz kilka wodospadów.









Przejazd na trasie Kham Duc - Hoi An

Dopiero późnym popołudniem docieramy w okolice Hoi An. Tu z powodu licznych rozjazdów, bliskości autostrady i nieoznakowanych skrzyżowań gubimy się i zbaczamy z trasy. Dopiero po 30 minutach kluczenia bez sensu decydujemy się na "ręczne" sprowadzenie motocykli z nasypu autostrady po ścieżce dla pieszych na przebiegającą poniżej lokalną drogę, którą już bez problemu docieramy do Hoi An. Ponieważ jest to mocno turystyczne miejsce mamy problemy z znalezieniem noclegu w przystępnej cenie. Co ciekawe najlepszą ofertę znajdujemy dopiero w miejscu w którym już nocowałem dwa razy podczas poprzednich pobytów w Hoi An :D!

Dwa kolejne dni upływają nam na regenerowaniu sił, objadaniu się lokalnymi specjałami popijanymi tanim piwem beczkowym oraz wyborem krawca, przymiarkami i zakupem czterech par spodni.







Dodatkowo dokonujemy drobnych napraw w naszym motorach. Poza tym snujemy się leniwie spacerując po urokliwych uliczkach miasteczka. Pomimo ogromu turystów i komercjalizacji Hoi An nadal w niektórych miejscach zachowało swój urok i stary klimat.







Nasza krawcowa okazuje się córką dawnego żołnierza południowego Wietnamu, inżyniera który po wojnie i demobilizacji musiał się przebranżowić i został jednym z pierwszych krawców w Hoi An. Obecnie córka przejęła biznes po starym ojcu a on sam zajmuje się pędzeniem bimbru i robieniem całkiem smacznych nalewek.









Zdjęcia z Hoi An

Trzeciego dnia pobytu w Hoi An szykujemy się do drogi. Musimy jedynie odebrać zamówione spodnie. Niestety wymagają one licznych poprawek. W taki to sposób tracimy cenny czas i w rzeczywistości nie mamy szansy dotrzeć do Hue jak pierwotnie planowaliśmy. Dopiero po 1830 ruszamy na trasę. Jest ciemno i zaczyna kropić. Ruch na drodze jest spory a sama szosa nie najlepszej jakości. Dopiero po 1930 docieramy do Danang. Tu ma miejsce zdarzenie, które zdominuje nasze plany na kolejne kilka dni. Podczas jazdy w mieście czuję się niepewnie. Wietnamczycy zachowują się bardzo nietypowo, agresywnie zajeżdżają drogę, zmieniają bez ostrzeżenia pasy ruchu. Nie mogę się dostosować i dlatego zjeżdżam na prawy pas i jadę wolniej niż zwykle. Na domiar złego w tym czasie Dasia przyśpiesza i ucieka mi tak, że tracę ją z oczu. Rezygnuję z gonienia jej i dalej jadę prawym pasem. Niestety w pewnym momencie, w przy samej stacji benzynowej jakiś motocyklista zajeżdża mi drogę w taki sposób, że walę moim przednim kołem w jego tylne, tracę panowanie nad motocyklem i wywracam się na prawy bok, jednocześnie wykonując spektakularny lot "na supermana" nad kierownicą. Cała łydka od kolana do połowy piszczela zdarta do krwi, kolano rozcięte do zszywania, duży paluch rozharatany ale najgorsze to rozwalone nowe sandały ecco, kupione specjalnie na ten wyjazd. Na dodatek motocykl rozbity, paliwo wycieka z baku a olej z uszkodzonej skrzyni biegów. Pomijam rozbite reflektory, lusterko i pozdzierane pokrowce na plecakach. Mimo bólu i wściekłości na kolesia, jakoś się ogarniam i dzwonię po Daśkę. Mówię szybko co się stało i mniej więcej gdzie. W tym czasie robi sie zbiegowisko. Wietnamczycy jak tylko potrafią próbuję pomóc. Wyłączają motor, stawiają motocykl do pionu i przynoszą mi środki dezynfekujące. Gdy Dasia dociera, proszę ją by przypilnowała sprawcę wypadku by nie zwiał. W tym czasie zaczynam rozmawiać z pewną młodą uczynną Wietnamką, która stara się mi pomóc. W tym czasie Dasia przyprowadza sprawcę wypadku, którym okazuje się jakiś młody gnojek w wieku około 16 lat. Tłumaczka przekazuje mu czego oczekuję w związku z wypadkiem, bo nie chcę wzywać policji. Niestety jest tak przestraszony, że ucieka podczas chwili nieuwagi. Na szczęści Dasia zrobiła zdjęcie jego rejestracji. Poznana Wietnamka mówiąca po angielsku to Wui. Wui bardzo nam pomaga. Zabiera mnie do szpitala, załatwia wezwanie policji, a później pomaga Dasi zabrać bagaże i dotrzeć do mnie. Później pomaga nam znaleźć tani nocleg a na koniec zaprasza do siebie na kolację! Co ciekawe już po 3h od wypadku, gnojek - sprawca wypadku, jest w rękach policji. W trzecim co do wielkości mieście Wietnamu z ponad milionem mieszkańców, co za skuteczność!
Kolejne dwa dni spędzamy na zeznaniach na Policji, dogadywaniu odszkodowaniu jakie oczekujemy za wypadek, naprawie motocykla oraz w towarzystwie Wui.





Ta dziewczyna jest niesamowita i bardzo empatyczna. Nie dość, że nam pomogła w dniu wypadku, to jeszcze następnego dnia po pracy zabiera nas na wycieczkę po mieście, stawia kolację i bilety wstępu na lokalna atrakcję czyli "diabelski młyn". Jesteśmy pod niesamowitym wrażeniem, tym bardziej, że jej rodzina jest niezamożna.









Postanawiamy się jakoś odwdzięczyć, ale tak by nie poczuła się zakłopotana. Decydujemy się kupić jej synkowi zabawkę, duży rower-motor a ją samą zaprosić na kolację na owoce morza - które dla Wietnamczyków są przysmakiem...







Gdyby nie wypadek nie poznalibyśmy Wui. Dzięki temu po raz pierwszy mieliśmy okazję znaleźć się w prywatnym Wietnamskim domu, zjeść wspólny posiłek i otrzymać mnóstwo niespodziewanej i bezinteresownej pomocy. Poznaliśmy zupełnie inne i nowe dla nas oblicze Wietnamczyków. Przyjaznych, bezinteresownych, sympatycznych i uczynnych. Przy tej okazji jeszcze raz ogromne dzięki dla ciebie Wui i za Twoje wielkie serce i i okazaną pomoc!!!

Zdjęcia z Danang

Po trzech nocach spędzonych w Danang poczułem się na tyle dobrze, że mogliśmy ruszyć w stronę Hue, dawnej stolicy Wietnamu. Tym bardziej, że po wypadku udało nam się wyremontować nasze motocykle na błysk, wiec nie było dalej sensu się ociągać. Spakowaliśmy plecaki, pożegnaliśmy się z Wui i ruszyliśmy w dalszą drogę, nie przypuszczając jaki "hard core" czeka nas przez kolejne kilka dni!

 


Odległość pokonana od ostatniego punktu (Buon tang, Wietnam): ok , mierzona w linii prostej.
Całkowity przebyty dystans to ok. .

 
  • Opublikuj na:
4sty
2015

Komentarze

 

Na mapie

 

Spis treści

1
1. Jeszcze przed wyjazdem Śródmieście,
poniedziałek, 8 gru 2014
Śródmieście, Jeszcze przed wyjazdem, Śródmieście,
2. Praga, poniedziałek, 8 gru 2014 Praga, Praga,
3. Paryż, wtorek, 9 gru 2014 Paryż, Paryż,
4. Guangzhou, Chiny środa, 10 gru 2014 Guangzhou, Chiny Guangzhou, Chiny
5. Bangkok, Tajlandia środa, 10 gru 2014 Bangkok, Tajlandia Bangkok, Tajlandia
6. Kanchanaburi, Tajlandia czwartek, 11 gru 2014 Kanchanaburi, Tajlandia Kanchanaburi, Tajlandia
7. Bangkok, Tajlandia sobota, 13 gru 2014 Bangkok, Tajlandia Bangkok, Tajlandia
1
8. Część pierwsza - Tajlandia Cziang Maj, Tajlandia
sobota, 13 gru 2014
Cziang Maj, Tajlandia Część pierwsza - Tajlandia, Cziang Maj, Tajlandia
9. Bangkok, Tajlandia środa, 17 gru 2014 Bangkok, Tajlandia Bangkok, Tajlandia
10. Trat, Tajlandia środa, 17 gru 2014 Trat, Tajlandia Trat, Tajlandia
11. Ban Hat Lek, Tajlandia czwartek, 18 gru 2014 Ban Hat Lek, Tajlandia Ban Hat Lek, Tajlandia
12. Cham Yeam, czwartek, 18 gru 2014 Cham Yeam, Cham Yeam,
13. Krong Koh Kong, Kambodża czwartek, 18 gru 2014 Krong Koh Kong, Kambodża Krong Koh Kong, Kambodża
14. Sikhanoukville, Kambodża piątek, 19 gru 2014 Sikhanoukville, Kambodża Sikhanoukville, Kambodża
15. Koh Rong Sanloen, piątek, 19 gru 2014 Koh Rong Sanloen, Koh Rong Sanloen,
16. Sikhanoukville, wtorek, 23 gru 2014 Sikhanoukville, Sikhanoukville,
17. Kampot, Kambodża wtorek, 23 gru 2014 Kampot, Kambodża Kampot, Kambodża
1
18. Część druga - Kambodża Krong Kep, Kambodża
wtorek, 23 gru 2014
Krong Kep, Kambodża Część druga - Kambodża, Krong Kep, Kambodża
19. Phumĭ Prêk Chak, Kambodża środa, 24 gru 2014 Phumĭ Prêk Chak, Kambodża Phumĭ Prêk Chak, Kambodża
20. Xóm Xa Xía, Wietnam środa, 24 gru 2014 Xóm Xa Xía, Wietnam Xóm Xa Xía, Wietnam
21. Ho Chi Minh, Wietnam czwartek, 25 gru 2014 Ho Chi Minh, Wietnam Ho Chi Minh, Wietnam
1
22. Część trzecia - Motocyklowa odyseja w Wietnamie - Pierwsze kroki. Phan Thiết, Wietnam
piątek, 26 gru 2014
Phan Thiết, Wietnam Część trzecia - Motocyklowa odyseja w Wietnamie - Pierwsze kroki., Phan Thiết, Wietnam
23. Mui Ne, Wietnam sobota, 27 gru 2014 Mui Ne, Wietnam Mui Ne, Wietnam
24. Phan Thiết, Wietnam sobota, 27 gru 2014 Phan Thiết, Wietnam Phan Thiết, Wietnam
25. Ðà Lạt, Wietnam niedziela, 28 gru 2014 Ðà Lạt, Wietnam Ðà Lạt, Wietnam
26. Phan Rang-Tháp Chàm, Wietnam środa, 31 gru 2014 Phan Rang-Tháp Chàm, Wietnam Phan Rang-Tháp Chàm, Wietnam
27. Nha Trang, Wietnam czwartek, 1 sty 2015 Nha Trang, Wietnam Nha Trang, Wietnam
28. Tuy Hòa, Wietnam piątek, 2 sty 2015 Tuy Hòa, Wietnam Tuy Hòa, Wietnam
29. Ganh da dia, Wietnam sobota, 3 sty 2015 Ganh da dia, Wietnam Ganh da dia, Wietnam
30. Tân An, Suối Bạc, Wietnam sobota, 3 sty 2015 Tân An, Suối Bạc, Wietnam Tân An, Suối Bạc, Wietnam
31. Buon tang, Wietnam sobota, 3 sty 2015 Buon tang, Wietnam Buon tang, Wietnam
1
32. Część trzecia - Motocyklowa odyseja w Wietnamie - Ho Chi Minh trial, miasteczko krawców i kraksa Pleiku, Wietnam
niedziela, 4 sty 2015
Pleiku, Wietnam Część trzecia - Motocyklowa odyseja w Wietnamie - Ho Chi Minh trial, miasteczko krawców i kraksa, Pleiku, Wietnam
33. Khâm Đức, Wietnam poniedziałek, 5 sty 2015 Khâm Đức, Wietnam Khâm Đức, Wietnam
34. Hội An, Wietnam wtorek, 6 sty 2015 Hội An, Wietnam Hội An, Wietnam
35. Da Nang, Wietnam czwartek, 8 sty 2015 Da Nang, Wietnam Da Nang, Wietnam
36. Hue, Wietnam sobota, 10 sty 2015 Hue, Wietnam Hue, Wietnam
37. Dong Hoi, Wietnam niedziela, 11 sty 2015 Dong Hoi, Wietnam Dong Hoi, Wietnam
38. Park Narodowy Phong Nha-Kẻ Bàng, Wietnam poniedziałek, 12 sty 2015 Park Narodowy Phong Nha-Kẻ Bàng, Wietnam Park Narodowy Phong Nha-Kẻ Bàng, Wietnam
39. Dong Hoi, Wietnam poniedziałek, 12 sty 2015 Dong Hoi, Wietnam Dong Hoi, Wietnam
40. Vinh, Wietnam wtorek, 13 sty 2015 Vinh, Wietnam Vinh, Wietnam
41. Ninh Bình, Wietnam środa, 14 sty 2015 Ninh Bình, Wietnam Ninh Bình, Wietnam
42. Hajfong, Wietnam piątek, 16 sty 2015 Hajfong, Wietnam Hajfong, Wietnam
43. Port promowy, sobota, 17 sty 2015 Port promowy, Port promowy,
44. Port promowy, sobota, 17 sty 2015 Port promowy, Port promowy,
45. Port promowy, sobota, 17 sty 2015 Port promowy, Port promowy,
46. Port promowy, sobota, 17 sty 2015 Port promowy, Port promowy,
47. Cát Bà, Wietnam sobota, 17 sty 2015 Cát Bà, Wietnam Cát Bà, Wietnam
48. Cai Vieng, wtorek, 20 sty 2015 Cai Vieng, Cai Vieng,
49. Got, wtorek, 20 sty 2015 Got, Got,
50. Ninh Tiep, wtorek, 20 sty 2015 Ninh Tiep, Ninh Tiep,
51. Dinh Vu, wtorek, 20 sty 2015 Dinh Vu, Dinh Vu,
52. Thành Phố Hải Dương, Wietnam wtorek, 20 sty 2015 Thành Phố Hải Dương, Wietnam Thành Phố Hải Dương, Wietnam
53. Hanoi, Wietnam środa, 21 sty 2015 Hanoi, Wietnam Hanoi, Wietnam
54. Ho Chi Minh, Wietnam czwartek, 22 sty 2015 Ho Chi Minh, Wietnam Ho Chi Minh, Wietnam
55. Manila, Filipiny piątek, 23 sty 2015 Manila, Filipiny Manila, Filipiny
56. Legaspi, Filipiny piątek, 23 sty 2015 Legaspi, Filipiny Legaspi, Filipiny
57. Donsol, Filipiny sobota, 23 sty 2016 Donsol, Filipiny Donsol, Filipiny
58. Donsol Whale Shark Interaction Center, sobota, 24 sty 2015 Donsol Whale Shark Interaction Center, Donsol Whale Shark Interaction Center,
59. Donsol, Filipiny niedziela, 25 sty 2015 Donsol, Filipiny Donsol, Filipiny
60. Legaspi, Filipiny niedziela, 25 sty 2015 Legaspi, Filipiny Legaspi, Filipiny
61. Manila, Filipiny wtorek, 27 sty 2015 Manila, Filipiny Manila, Filipiny
62. Coron, Filipiny środa, 28 sty 2015 Coron, Filipiny Coron, Filipiny
63. El Nido, Filipiny sobota, 31 sty 2015 El Nido, Filipiny El Nido, Filipiny
64. Sabang, poniedziałek, 2 lut 2015 Sabang, Sabang,
65. Puerto Princesa, Filipiny niedziela, 8 lut 2015 Puerto Princesa, Filipiny Puerto Princesa, Filipiny
66. Manila, Filipiny poniedziałek, 9 lut 2015 Manila, Filipiny Manila, Filipiny
67. Xiamen, Chiny wtorek, 10 lut 2015 Xiamen, Chiny Xiamen, Chiny
68. Pekin, Chiny wtorek, 10 lut 2015 Pekin, Chiny Pekin, Chiny
69. Amsterdam, środa, 11 lut 2015 Amsterdam, Amsterdam,
70. Warszawa, środa, 11 lut 2015 Warszawa, Warszawa,

Na skróty

Podsumowanie

ostatni wpis:23 sty 2016  (8 lat temu)
pierwszy wpis: 8 gru 2014  (9 lat temu)
  
liczba tekstów:5
liczba zdjęć:0
liczba komentarzy:0
odwiedzone kraje:9
odwiedzone miejscowości:57

Uczestnicy

Skontaktuj się ze mną

strona jest częścią portalu transazja.pl
© 2004-2024 transazja.pl

Newsletter Informujcie mnie o nowych, ciekawych
materiałach publikowanych w portalu



transAzja.pl to serwis internetowy promujący indywidualne podróże po Azji. Przez wirtualny przewodnik po miastach opisuje transport, zwiedzanie, noclegi, jedzenie w wielu lokalizacjach w Azji. Dzięki temu zwiedzanie Chin, Indii, Nepalu, Tajlandii stało się prostsze. Poza tym, transAzja.pl prezentuje dane klimatyczne sponad 3000 miast, opisuje zalecane szczepienia ochronne i tropikalne zagrożenia chorobowe, prezentuje też informacje konsularne oraz kursy walut krajów Azji. Pośród usług dostępnych w serwisie są pośrednictwo wizowe oraz tanie bilety lotnicze. Dodatkowo dzięki rozbudowanemu kalendarium znaleźć można wszystkie święta religijnie i święta państwowe w krajach Azji. Serwis oferuje także możliwość pisania travelBloga oraz publikację zdjęć z podróży.

© 2004 - 2024 transAzja.pl, wszelkie prawa zastrzeżone