Z lotu ptaka Wyspy Dziewicze wyglądają wyjątkowo atrakcyjnie, bo jest ich dużo i są w bliskiej odległości jedna od drugiej. Wyspy są górzyste i mają urozmaiconą linię brzegową. Pomiędzy wyspami pływają liczne jachty, takiej ilości jachtów pływających po morzu nie ma na żadnym z pozostałych akwenów Morza Karaibskiego.
Barths (tak nazywa się wyspę w skrócie) to jedyna wyspa, gdzie prawie nie ma czarnej ludności. Mieszka tu 8500 mieszkańców, prawie sami biali. To wyspa odwiedzana chętnie przez miliarderów (ma tu willę m.in. Rockefeller) i bogatych właścicieli jachtów (akurat w porcie jest jacht warty 300 milionów dolarów USA jakiegoś rosyjskiego miliardera).
Wyspa Sint Maarten / Saint Martin jest bardzo gęsto zaludniona - ok. 900 osób na km2. Biorąc pod uwagę, że sporą część zajmują niezamieszkałe góry, że w okresie sezonu jest tu sporo wczasowiczów i że dziennie zawija tu 4-5 statków pasażerskich (przynajmniej 10 000 gości) to można sobie wyobrazić, jaki jest tu harmider i ruch.
Sint Eustatius to gmina holenderska. Jest tu tylko jedna miejscowość - Oranjestad. Fort w centrum miasta, ruiny kościoła i kilka kilometrów dalej fort de Windt z którego widać doskonale Saint Kitts - to zwiedzam pierwszego dnia. Drugi dzień to wulkan Quill i obejście południowej części wyspy.
Z Nevis na Saint Kitts przeprawiam się lokalnym promem przez niewielką cieśninę między tymi wyspami. Pierwszą noc na Nevis spędziłem na plaży z widokiem na Saint Kitts, zaś pierwszą noc na Saint Kitts również na plaży z widokiem na Nevis. Chyba najpiękniejszym krajobrazowo jest dla mnie wąski i górzysty półwysep o długości blisko 20 km, którym idę ku stolicy.
Montserrat to wyspa o powierzchni 102 km2 i liczbie ludności 4800. Ponad 60% wyspy jest strefą zamkniętą z powodu spustoszenia jej przez wybuch wulkanu Soufriere Hills w 1997. Była stolica Plymouth została zasypana popiołami i lawą piroklastyczną, a ludność ewakuowana. Marsz w pobliże Plymouth od strony zachodniej i do zasypanego lotniska po stronie wschodniej to najciekawsze dla mnie fragmenty pobytu.
Z Martinique na Dominica płynę promem. Problemem na wyspach Małych Antyli jest konieczność posiadania biletu wyjazdowego, co jest skrupulatnie sprawdzane zarówno przez urzędników państwa, które opuszczam, jak i kraju do którego wjeżdżam. Na wyspę Dominica przeznaczyłem tydzień i po kilku dniach wiedziałem, że to o wiele za mało.
Krótki i bardzo drogi lot z Castries na Saint Lucia do Le Lamentin na Martinique. Na tej wyspie spędzam blisko dwa tygodnie dużo chodząc szlakami. W ostatni dzień roku wspinam się w ulewnym deszczu na wulkan Montagne Pelee i przy kraterze w starym domku wulkanologów spędzam noc. Nowy rok po
Pogoda jest kiepska, pochmurno i częste przelotne deszcze. Rejs z Grenada do Saint Vincent wiedzie obok szeregu małych wysp Grenadyn i gdyby była słoneczna pogoda to rejs byłby rajski, choć i tak nie mogę narzekać Na noc wpływamy do marina w Kingstown - stolicy Saint Vincent i Grenadyny. Następnego dnia po południu wypływamy w dalszy rejs wzdłuż zawietrznej strony wyspy.
ostatni wpis: | 12 mar 2013 (11 lat temu) |
pierwszy wpis: | 29 lis 2012 (11 lat temu) |
liczba tekstów: | 33 |
liczba zdjęć: | 80 |
liczba komentarzy: | 2 |
odwiedzone kraje: | 16 |
odwiedzone miejscowości: | 21 |
strona jest częścią portalu transazja.pl
© 2004-2024 transazja.pl
transAzja.pl to serwis internetowy promujący indywidualne podróże po Azji. Przez wirtualny przewodnik po miastach opisuje transport, zwiedzanie, noclegi, jedzenie w wielu lokalizacjach w Azji. Dzięki temu zwiedzanie Chin, Indii, Nepalu, Tajlandii stało się prostsze. Poza tym, transAzja.pl prezentuje dane klimatyczne sponad 3000 miast, opisuje zalecane szczepienia ochronne i tropikalne zagrożenia chorobowe, prezentuje też informacje konsularne oraz kursy walut krajów Azji. Pośród usług dostępnych w serwisie są pośrednictwo wizowe oraz tanie bilety lotnicze. Dodatkowo dzięki rozbudowanemu kalendarium znaleźć można wszystkie święta religijnie i święta państwowe w krajach Azji. Serwis oferuje także możliwość pisania travelBloga oraz publikację zdjęć z podróży.