piątek, 21 wrz 2007 Warszawa, Polska
Wstaliśmy już o 7, o 12 zaś przekroczyliśmy granicę turecko-syryjską. Formalności było wiele, panowie zaglądali nam nawet do sakw, ale w końcu przejechaliśmy bez problemów. Potem dość uciążliwa trasa wzdłuż autostrady - ruch duży, kilka podjazdów i wiatr. Teraz jesteśmy w Aleppo. Dostaliśmy zaproszenie do domu:)?
Więcej o nas przeczytasz na
www.welocypedy.pl
Wyprawę sponsorują