piątek, 21 wrz 2007 Warszawa, Polska
Wiatr w mordę i żwirowa droga przez góry od rana. Potem fantastyczny zamek Krak des Chevaliers, dla wielu najpiękniejszy na świecie. I jeszcze 50 km wzdłuż autostrady. Męczący dzień. Teraz odpoczywamy w hotelu w Homs.
Więcej o nas przeczytasz na
www.welocypedy.pl
Wyprawę sponsorują