lub
w jakim celu? zapamiętaj mnie
 
Warszawa
Hanoi  
Ruch ulicznyHanoi, Wietnamfoto: Krzysztof Stępieńźródło: transazja.pl
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
 
Booking.com

Najnowsze artykuły

Flames of... Baku

Top of the top - Iran!

Oman - to zdecydowanie więcej niż jedyne państwo na literę "O".

Nepal - My first time

e-Tourist Visa do Indii - wyjaśniamy szczegóły

Stambuł z zupełnie innej perspektywy

Cud w indyjskiej Agrze na miarę drugiego Taj Mahal

Do Mongolii bez wizy

Muktinath (Jomsom) Trekking - profil wysokości i statystyka

Bezpłatne wycieczki po Dosze dla pasażerów Qatar Airways

Do Indonezji bez wizy

Wiza do Indii wydawana już na lotnisku?

Poznaj Azję Centralną oglądając animowane filmy

Co wiesz o Azji Centralnej?

Bilet na indyjski pociąg tylko na 60 dni przed odjazdem?

Turkish Airlines poleci do Kathmandu!

'Invisible in our own country': Being Muslim in Modi's India

Australians urge stricter laws on violence against women after spate of killings

Musk in China to discuss enabling Full Self Driving

MP says he was deported from Africa over China criticism

Blinken says China helping fuel Russian threat to Ukraine

China warns US not to step on its 'red lines'

Mount Fuji view to be blocked to deter tourists

Watch: Moment tornado hits power lines in China

TikTok will not be sold, Chinese parent tells US

Influencer Harry Jowsey diagnosed with skin cancer

US 'hopeful' Hamas will accept new Gaza truce deal

My struggle to keep family safe while reporting the Gaza war

The US doctor who cannot forget what he saw in Gaza

Palestinian leader appeals to US to stop Israel's Rafah offensive

World Central Kitchen to resume food aid in Gaza

Iraq criminalises same-sex relationships in new law

Video shows US and Israeli hostages alive in Gaza

Have Iran-Israel missile strikes changed the Middle East?

UK forces may be deployed to help deliver Gaza aid

Iraqi TikTok star Om Fahad shot dead in Baghdad

Miasta Azji

 Pekin

warto zobaczyć: 27
transport z Pekin: 5
dobre rady: 60

wybierz
[opinieCount] => 0

 Kaifeng

warto zobaczyć: 6
transport z Kaifeng: 1
dobre rady: 10

wybierz
[opinieCount] => 0

 Lanzhou

warto zobaczyć: 4
transport z Lanzhou: 3
dobre rady: 8

wybierz
[opinieCount] => 0

 Shaolinsi

warto zobaczyć: 5
transport z Shaolinsi: 1
dobre rady: 10

wybierz
[opinieCount] => 0

 Xi'an

warto zobaczyć: 10
transport z Xi'an: 2
dobre rady: 19

wybierz
[opinieCount] => 0

 Hua Shan

warto zobaczyć: 8
transport z Hua Shan: 3
dobre rady: 18

wybierz
[opinieCount] => 0

 Labrang

warto zobaczyć: 5
transport z Labrang: 2
dobre rady: 11

wybierz
[opinieCount] => 0

 Szanghaj

warto zobaczyć: 18
transport z Szanghaj: 1
dobre rady: 37

wybierz
[opinieCount] => 0

 Qufu

warto zobaczyć: 7
transport z Qufu: 1
dobre rady: 11

wybierz
[opinieCount] => 0

 Luoyang

warto zobaczyć: 4
transport z Luoyang: 5
dobre rady: 13

wybierz
[opinieCount] => 0

Powiadomienia

Informujcie mnie o nowych, ciekawych
materiałach publikowanych w portalu

Dołącz do nas!


 
 
  •  Wietnam
     kursy walut
     VND
     PLN
     USD
     EUR
  •  Wietnam
     wiza i ambasada
    Wietnam
    ambasada w Polscetak
    wymagana wizatak
    250 PLN - wielokrotna do 14 dni
    Najmniejsza
    prowizja w Polsce!
    77 PLN normalnie - od 3 dni roboczych sprawdź szczegóły

Religie Wietnamu

niedziela, 23 lip 2006
  • copyright: © Środowisko „Cau Vong”
  • dotyczy:  

Początki państwa wietnamskiego, a tym bardziej korzenie Vietów, toną w pomrokach dziejów. Brakuje nam wiadomości, które opisywałyby precyzyjnie kulturę duchową starożytnych Vietów. Można domniemywać, że nie różniła się ona znacznie od przekonań sąsiadów (głęboko zresztą tożsamych z kulturą duchową wszystkich dawnych cywilizacji). Resztki mitologii Vietów przetrwały przede wszystkim w kulturze ludowej: baśniach, przypowieściach. Mocno zakorzeniony kult przodków wiedzie się zapewne z czasów dawnych, ale ma też konotacje nowsze, lepiej rozpoznane, podobne zresztą, jak w innych społeczeństwach, które zetknęły się bliżej z konfucjanizmem.

Dawne wierzenia, na przełomie pierwszego przed naszą erą i pierwszego naszej ery tysiącleci, wypierać począł bardzo zdecydowanie buddyzm, który przywędrował z Chin i Cejlonu jednocześnie. Dzięki specyficznemu położeniu kraju, jego rozmaitości etnicznej i dużej dynamice sytuacji społecznej i politycznej, buddyzm wietnamski stał się religią szczególną w łonie buddyzmu w ogóle. Na uwagę zwraca przede wszystkim silnie akcentowany, zarówno w wymiarze moralnym, jak i w wymiarze poznawczym, wątek społeczny. Człowiek jest traktowany, zgodnie z buddyjską tradycją, jako jednostka autonomiczna, ale jednocześnie jako element wspólnot, które mając charakter naturalny, nie są obojętne w sferze aksjologii.

Do dnia dzisiejszego buddyzm stanowi najprawdopodobniej najważniejszą z wietnamskich religii. Bez wątpienia ciosem była delegalizacja w 1982 roku organizacji wietnamskich buddystów (Zjednoczonego Stowarzyszenia Buddystów Wietnamskich), wątpić jednak należy by udało się komunistom osiągnąć przy jej pomocy poważniejsze skutki społeczne - wiadomo z relacji emigrantów i z informacji docierających z Wietnamu, że fasadowa organizacja, afiliowana przy partii komunistycznej, pozostała do dziś instytucją fikcyjną: istnieje, ale nie ma członków i nikt nie traktuje jej serio. Stowarzyszenie działa, naturalnie, na emigracji i w kraju, w warunkach podziemnych, pozostając jedyną buddyjską instytucją religijną Wietnamczyków.

Buddyzm wietnamski jest zróżnicowany. Różny sposób rozumienia nauk Buddy, różny sposób ich rozwijania, przynosiły do Wietnamu kolejne rzesze emigrantów, zwłaszcza z Chin. Wielowątkowo rozwijał się on w samym Wietnamie. Stąd nazwa wietnamskiego kościoła buddystów z naciskiem podkreśla, że ma on charakter "zjednoczony". Zjednoczenie owo respektuje wewnętrzną różnorodność, dbając o poszanowanie praw buddystów w ogóle. Dramatyczną kartę buddyzm wietnamski zapisał po tzw. "konferencji genewskiej", kiedy jego duchowni aktami samospalenia protestowali przeciwko antybuddyjskiej, wyraźnie tę religię dyskryminującej, polityce prezydenta Diema. Taką samą formę przybrały protesty duchownych i wiernych w zeszłym roku, kiedy komunistyczny reżim rozpędził modlitewne spotkanie buddystów w dniu ważnego święta religijnego.

Europejczykom Wietnam kojarzy się, błędnie, z konfucjanizmem. Konfucjanizm był obecny w Wietnamie od chwili swoich narodzin, był religią znacznych grup społecznych, przede wszystkim uciekinierów z Chin, ale panującą doktryną był jedynie w XV wieku (dodajmy, że w 1407 roku Wietnam został na 20 lat podbity przez Chiny…). Konfucjanizm niewątpliwie pozostawił ważne ślady w kulturze Wietnamu: wysoka pozycja nauk i sztuk, szacunek dla starszych, kult przodków, ale mówienie o Wietnamczykach jako społeczeństwie konfucjańskim byłoby nadużyciem.

Podobnie obecny jest w Wietnamie taoizm, wyznawany przez pewien procent społeczeństwa, ale nigdy niezdolny do ogarnięcia wyobraźni ludu czy elit w stopniu sprawczym. Jednym z ważnych źródeł wietnamskiej religijności jest hinduizm, który wyznawała niemała część ludności Wietnamu i który odcisnął istotne, pozytywne piętno na mentalności Wietnamczyków. Dziś hinduizm jest na marginesie życia religijnego.

Chrześcijaństwo pojawiło się w Wietnamie wraz z europejskimi misjonarzami na przełomie XV i XVI wieku. Spotykało się z zakazami (dekret z 1533 r.), prześladowaniami (męczeńską śmierć poniosło przed XX stuleciem co najmniej 130 tysięcy chrześcijan!) chrześcijan, jednak trafiło w Wietnamie na dogodną glebę kulturową i rozwijało się dynamicznie. To w Wietnamie istniała pierwsza w Azji wspólnota katolicka. Już w połowie XVII wieku mianowany został pierwszy wikariusz generalny dla Wietnamu i powstało pierwsze wietnamskie seminarium duchowne.

Dziś Wietnam podzielony jest na 25 diecezji, w których pracuje dwa i pół tysiąca księży. Według całkowicie niewiarygodnych statystyk oficjalnych, katolicy stanowią 8 - 10% Wietnamczyków. Istnieją szacunki, mówiące nawet o 30% katolików w Wietnamie, te autorowi wydają się przesadne w drugą stronę, choć na ich rzecz przemawia wiele.

Dodać należy dużą grupę chrześcijan, skupionych w kościołach protestanckich. Tu informacje są bardziej skąpe, ze względu na strukturę protestanckich kościołów, pozbawioną centrali ponadnarodowej. Wiadomo, że istnieją całe regiony całkowicie chrześcijańskie, wśród nich takie, w których dominują wyraźnie protestanci. Taką wiedzą na razie musimy się zadowolić. Pragnął odwiedzić Wietnam, podczas pielgrzymki do Azji, Jan Paweł II, nie został przez komunistyczne władze wpuszczony do kraju, z pokładu samolotu zatem ogłosił poruszające orędzie do Wietnamczyków.

Ostatnie lata są dla religii w Wietnamie trudne, bardzo trudne. Brutalne prześladowania religii z pierwszych lat komunizmu nigdy naprawdę nie zakończyły się. Pierwszymi więźniami powstałego w 1954 r. systemu obozów koncentracyjnych byli duchowni i elita wyznawców religii, tak chrześcijaństwa, jak buddyzmu. Wobec Kościoła katolickiego reżim nie pozwolił sobie nigdy na delegalizację, ale utrudniał i utrudnia, często przy użyciu brutalnych metod, praktyczną możliwość prowadzenia pracy duszpasterskiej. Także kościoły protestanckie, formalnie legalne, spotykają się z niewyobrażalnymi, wydawałoby się, w XXI wieku, represjami. Dla przykładu: bardzo często zmusza się chrześcijan przy użyciu tortur do podpisywania "aktów wyrzeczenia się wiary" na stosownym blankiecie wydrukowanym i używanym przez służbę bezpieczeństwa.

W 1982 roku, kiedy komunistom zdawało się, że ich władza jest już należycie ugruntowana (wewnętrznie i zewnętrznie – dalsze utwardzenie linii Breżniewa, zdławienie rewolucji w Polsce), odważyli się oni zdelegalizować kościół buddyjski: Zjednoczone Stowarzyszenie Buddystów Wietnamskich. Od tego czasu nie istnieje żaden legalny związek religijny buddystów…

Po zakończeniu "socjalistycznej odnowy" w 2002 roku represje wobec religii podjęto z brutalnością dorównującą pierwszym latom sowieckiej władzy w Wietnamie. Trend ów znalazł nawet formę "prawną", oto w 2004 r. uchwalono nową ustawę o religiach, zakazującą legalnie istniejącym kościołom organizowania jakichkolwiek spotkań i nabożeństw bez każdorazowego uzyskania na to zgody władz. Dodatkowej zgody wymaga wygłoszenie podczas nabożeństwa homilii…

Ilość więźniów sumienia, przetrzymywanych z powodów religijnych stale rośnie, rośnie także liczba osób zamordowanych na tym tle, poddawanych torturom i represjom innego rodzaju. Zwycięstwo partyjnego betonu na IX Zjeździe Komunistycznej Partii Wietnamu nie wróży rychłego ustąpienia tych zjawisk. Premierem mianowano ostatnio długoletniego nadzorcę służby bezpieczeństwa w chrześcijańskim regionie Tay Nguyen, znanego jako bezlitosny oprawca religii.

Postacią symboliczną dla duchowych dziejów Wietnamu ostatniego stulecia niech będzie kard. Francois - Xavier Nguyen Van Thuan, zmarły w 2002 r. przewodniczący papieskiej komisji "Iustitia et Pax", osobisty przyjaciel Karola Wojtyły jeszcze z czasów Soboru a przez 13 lat (w tym 9 lat w pojedynczej celi) więzień komunistycznych obozów i zakładów karnych.

Opisując sytuację religijną w Wietnamie, organizacja obrony praw ludzi wierzących z siedzibą w USA, International Christian Concern wezwała administrację USA do blokowania drogi wietnamskim komunistom w marszu do światowych organizacji, takich jak Światowa Organizacja Handlu. "W stosunkach z krajami takimi jak Wietnam potrzeba i kija i marchewki. Obecnie przyszedł czas na kij" – uważa International Christian Concern.

Latasz samolotami? Chcesz dowiedzieć się ile godzin spędziłeś łącznie w powietrzu? Jaki pokonałeś dystans i ile razy okrążyłeś równik? Do jakich krajów latałeś i jakimi samolotami...? Zobacz nową funkcjonalność transAzja.pl: Mapa Podróży
Narzędzie pozwala na zapisanie w jednym miejscu zrealizowanych podróży lotniczych, naniesienie ich tras na mapie oraz budowanie statystyk. Wypróbuj już teraz!






  • Opublikuj na:
Informuj mnie o nowych, ciekawych artykułach zapisz mnie!
Przeczytałeś tekst? Oceń go dla innych!
 0 / 5 (0)użyteczność tego tekstu, czyli czy był pomocny
 0 / 5 (0)styl napisania, czyli czy fajnie się czytało
Łączna liczba odsłon: 24251 od 23.07.2006

Komentarze

Newsletter Informujcie mnie o nowych, ciekawych
materiałach publikowanych w portalu



transAzja.pl to serwis internetowy promujący indywidualne podróże po Azji. Przez wirtualny przewodnik po miastach opisuje transport, zwiedzanie, noclegi, jedzenie w wielu lokalizacjach w Azji. Dzięki temu zwiedzanie Chin, Indii, Nepalu, Tajlandii stało się prostsze. Poza tym, transAzja.pl prezentuje dane klimatyczne sponad 3000 miast, opisuje zalecane szczepienia ochronne i tropikalne zagrożenia chorobowe, prezentuje też informacje konsularne oraz kursy walut krajów Azji. Pośród usług dostępnych w serwisie są pośrednictwo wizowe oraz tanie bilety lotnicze. Dodatkowo dzięki rozbudowanemu kalendarium znaleźć można wszystkie święta religijnie i święta państwowe w krajach Azji. Serwis oferuje także możliwość pisania travelBloga oraz publikację zdjęć z podróży.

© 2004 - 2024 transAzja.pl, wszelkie prawa zastrzeżone