Tak dużo jak to możliwe - cz. I - Daleki Wschód

Mury obrone starego miasta. Zachodnia brama O Dali słyszeliśmy na długo przed tym zanim pojechaliśmy do Chin, mieliśmy swoje wyobrażenia i oczekiwania. Od kilku poznanych w czasie podróży osób wiedzieliśmy, że jest bardziej autentyczne niż Lijang. Musimy im teraz przyznać rację, Dali nas nie zawiodło.

Miasto jest położone na wysokości 1900 m n.p.m. u stóp masywu Zielonych Jadeitowych Gór. Jego rdzennymi mieszkańcami jest mniejszość narodowa Bai, która zamieszkiwała tam już tysiąc lat przed naszą era. Bai liczy sobie około 1,5 mln. osób. Dzisiaj stare miasto, prawie w całości odrestaurowane, jest niczym miniatura Lijang. Otoczone murami obronnymi, wąskie kręte uliczki, mnóstwo stylizowanych na stare domów, kolorowe wystawy i stoiska. Przez całe stare miasto płynie kanałami kilka strumieni, czasem opadając małymi kaskadami po betonowym podłożu. Jest też kilka pawilonów, z misternie rzeźbionymi i malowanymi sufitami. Na starym mieście jest dużo zieleni, jakkolwiek wkomponowanej w kamienne płyty - całość daje pozytywny efekt.

Wieczorem miasto rozbłyska tysiącem barw, ponieważ jak to w Chinach wszędzie jest mnóstwo kolorowych świateł i lampionów. Z głośników unosi się ckliwa muzyka. Na szczęście dla nas nie był to już środek sezonu i nie musieliśmy się potykać o liczne chińskie wycieczki, aczkolwiek chińskich turystów było nadal sporo. Jedna ze świątyń na terenie starego miasta Atrakcją turystyczną, poza architekturą i atmosferą miejsca są z pewnością młode dziewczyny, ubrane w tradycyjne stroje Bali, które pozują do zdjęć z turystami. Chińczycy znajdują w tym świetną zabawę.

Dzisiejsze Dali ma jeszcze nowszą część, oddaloną o kilkanaście kilometrów od starego miasta, częściej zwaną Xiaguan, w której mieszczą się banki, biura podróży, stacja kolejowa i dworce autobusowe, a więc kolejne z milionów betonowych miast chińskich. Nieopodal Dali znajduje się siódme pod względem wielkości, słodkowodne jezioro w Chinach, Erhai Hu, które pokrywa 250 km2. Wokół niego rozłożyły się małe wioski. Na jeziorze można popływać łódką czy przepłynąć promem do innej miejscowości. Jest to bardzo malownicza okolica.

Trzy Pagody i ÅšwiÄ…tynia Chongshen

Udając się dwa kilometry na północny zachód od starego miasta dotrzemy do pięknego kompleksu świątynnego. Dość duży, ogrodzony obszar, zawiera w sobie jedne z ładniejszych obiektów jakie do tej pory udało nam się zobaczyć w tym kraju. Przede wszystkim znane z wielu zdjęć czy migawek z Chin Trzy Pagody. Ustawione obok siebie niczym trzy siostry, wyglądają przepięknie, niezależnie od pogody. Najwyższa mierzy 70 metrów. Wzniesiono ją w połowie IX w. n.e. Dwie mniejsze mają po 42 metry wysokości. Niestety spotkała nas niespodzianka, bo część placu była w remoncie, przed pagodami stały rusztowania i na placu pod nimi przygotowywano jakiś wielki koncert, na chińską skalę, sądząc po ilości krzesełek dla widzów. Świątynia Chongshen

Powyżej pagód znajdują się stopnie, którymi można wyżej i wyżej wspinać się do Świątyni Chongsheng. Po drodze miniemy mały staw, w którym leniwie pływały rybki a pracownicy kompleksu obok równie leniwie wylegiwali się na trawie, dzwonnicę z olbrzymim dzwonem, największym w Yunnanie, kilka świątyń o wdzięcznych nazwach, oraz kilka fontann, jak choćby fontannę 9 smoków, przy której widzieliśmy tęczę. Pawilony są zadbane, świątynie wyglądają schludnie, bardziej przypominając japońskie niż chińskie. Można w skupieniu podziwiać architekturę oraz chińskie ogrody. Poza tym, że bilety są naprawdę drogie to warto tam się wybrać. Z samej góry mamy wspaniały widok na jezioro i jego okolicę. Świątynie - dzisiaj traktowane też jako kompleks muzealny nie są oryginalne ale zostały niedawno odrestaurowane.

W Dali było spokojnie, trochę leniwie, można się było wyciszyć po gwarnym Lijangu i chłonąć atmosferę tych Chin o jakich każdy marzy przed przyjazdem do nich.

Informacje praktyczne:
- wstęp do Parku Trzech Pagód i Świątyni Chongshen - 121Y, ISIC 62Y.
- autobus do Kunming - 75Y, 4,5 godz. Odjeżdżają z dworca autobusowego co 30 minut. Wygodnie jest wykupić sobie bilet w agencji turystycznej w centrum starego miasta. Normalny bilet kosztuje 75Y ale autobusy odjeżdżają spod hoteli na starym mieście. Co więcej, na dwa poranne autobusy dostaje się zniżkę i bilet kosztuje 65Y.
- autobus do Lijang - 40Y, 3 godz.