niedziela, 13 sie 2006 Pruszków,
Most na Brahmaputrze
Prawie cała droga z Sagi do Lhatse jest w budowie i był to absolutnie najtrudniejszy kawałek jaki pokonaliśmy. Autobus jechał bardzo wolno, było lodowato zimno, co chwila były objazdy, przejazdy przez rzeki, wszędzie unosił się pył a kolejne godziny ciągnęły się niemiłosiernie.
Do Lhatse dotarliśmy po 20-tej. Dużo oczekiwaliśmy od tego miasta, liczyliśmy na tani nocleg i gorący prysznic. Niestety, trafiliśmy na awarię prądu i miasto spowite było w ciemności. Chcieliśmy znaleźć hotele o których piszą w przewodniku, ale nie mogliśmy. Jedyny na jaki trafiliśmy Sichuan znajdował się przy głównej ulicy i był typowym chińskim, wielkim binguanem, bez łazienki i ciepłej wody. Zatrzymaliśmy się w pokoju dwuosobowym, Jessy obok nas w dormie, ale klimat tego miejsca nie podobał nam się do tego stopnia, że chłopcy przez 40 minut chodząc po ciemnym Lhatse poszukiwali jakiegoś lepszego lokum z prysznicem. Bezskutecznie. Jedyne co znaleźli to trójka w najdroższym hotelu za 100Y od osoby. Do tego zerwała się wichura i opustoszałe, ciemne ulice wyglądały jak z miasta duchów. Okna były na tyle nieszczelne, że zasłony ruszały się przez cały czas szeleszcząc głośno. W hotelu próbowaliśmy się dowiedzieć o której odjeżdża autobus do Sakya (40 km), ale powiedziano nam, że nie ma takiego autobusu i jedyne co możemy to łapać stopa z krzyżówki 20 km za miastem. Nie mieliśmy na to najmniejszej ochoty, a najlepiej, żebyśmy pojechali do Shigatse a stamtąd jest bezpośredni autobus (150 km!). Ostatecznie zdecydowaliśmy, że rankiem pojedziemy do Shigatse, tam odpoczniemy, wykąpiemy się, zorientujemy się w kwestii transportu i dla bezpieczeństwa wykupimy permit niezbędny do odwiedzenia Sakya i Everest Base Camp (50Y).
Następnego dnia pożegnaliśmy się z Jessym, który jechał w stronę granicy nepalskiej. My natomiast po krótkiej walce z oszustami o cenę biletu pojechaliśmy do Shigatse.
Informacje praktyczne:
- autobus do Shigatse - 40Y, raz dziennie;
- minibus do Shigatse - 50Y, można się targować (my stargowaliśmy do 25);
- nocleg w dormie od 20Y, kilka hoteli w tej samej cenie;
- autobus z Shigatse do granicy nepalskiej przejeżdża przez Lhatse około 11-tej;
- dojazd do Sakya autobusem lub minibusem do Shigatse (trzeba zapłacić pełną opłatę za przejazd wysiąść na krzyżówce 17 km za Lhatse i dalej łapać stopa kolejne 20 km do Sakya - bardzo niewielki ruch, na Sakya potrzebny jest permit.