niedziela, 13 sie 2006 Pruszków,
droga przez PustyniÄ™ Taklamakan
Droga wybudowana z północy na południe Pustyni Taklamakan okazała się być wyjątkowo dobra. Porządny asfalt, żadnych dziur i do tego jakie widoki za oknem. Nie było łatwo wyliczyć, o której trzeba wyjechać z Urumqi aby być na pustyni za dnia, zwłaszcza że największe wydmy są w jej północnej części. Mimo tego że Chińczycy radzili nam jechać wcześnie rano nam wyszło że właśnie wieczorem będzie dla nas lepiej i korzystając ze swojej wiedzy zabraliśmy się do Hotan (na południe od Taklamakan) ostatnim sleeperem.
Chińczycy wybudowali cross desert highway kiedy odkryli pod Taklamakan pokłady ropy naftowej. Kiedy skończyli budowę drogi okazało się że ropa też się kończy. Dzisiaj została im pamiątka po tym okresie - wspaniale utrzymana, dwupasmowa jezdnia i gaz ziemny.
Jechaliśmy między olbrzymimi wydmami około 10 godzin. Wzdłuż jezdni, w ciągu tego czasu ciągnął się trzyrzędowy pas krzewów pustynnych, połączony setkami kilometrów węży nawadniających. Od strony jezdni, oprócz roślin są też specjale maty wzmacniające wydmy. Wygląda to dość estetycznie a do tego widocznie spełnia swoją rolę bo na jezdni nie ma w ogóle piachu.
Hotan - kolejne chińskie miasto z wielkim placem w centrum i wielką statuą Mao na nim. Odkrywaliśmy uroki nocnych bazarów ujgurskich i udało się nam w końcu zjeść smaczną kolację. Ujgurzy są mili i sympatyczni, a my w końcu nie przepłacamy bo wszystko kosztuje grosze.
Nieopodal Hotan odwiedziliśmy dwie manufaktury. W jednej kobiety tkały dywany. Kiedyś zakład produkował ponoć naprawdę piękne sztuki. Dzisiaj robi na zamówienia głównie hoteli proste, długie dywany lub o bardziej skomplikowanych wzorach ale trudno powiedzieć czy przez to ciekawsze. Eh, daleko im do perskich.
W drugiej manufakturze wyrabiają jedwabie. Pokazano nam etapy z jakich składa się produkcja począwszy od gotowania kokonów jedwabnika. Zaskoczył nas efekt końcowy. Spodziewaliśmy się delikatnych, cienkich, mieniących się w słońcu tkanin a zobaczyliśmy różnokolorowe, dość grube, w dotyku miłe ale z wyglądu prawie siermiężne tkaniny do niczego nie pasujące, w których jak się okazało chodzi spora część Ujgurek w Xinjang i do tego były jeszcze strasznie drogie&
Informacje praktyczne:
- autobus sleeper z Urumqi do Hotan - około 310Y. Ponoć są tańsze ale te wyjeżdżające popołudniem z Urumqi wszystkie kosztują powyżej 300Y. Podróż zajmuje 22 - 25 godzin.
- nocleg w Hotan 40Y za piękną "dwójkę"
- taksówka do fabryki dywanów i jedwabiu i powrót do hotelu - 30 - 40Y