I stalo sie.....Dotychczas nie mielismy przyjemnosci poznac co to hard seater. Z biletami na hard sleepera nie bylo dotad problemow? przez co nasze dlugie przejazdy odbywaly sie wzglednie komfortowo. Do wczoraj. Z innych blogow i opowiadan wynikalo ze nie zawsze jest w tej klasie wesolo. Do pociagu wsiedlismy bez problemow, udalo sie upchac na polkach nasze bagaze ale ... okazolo sie ze mamy miejsca tuz przy biurku konduktora i przejsciu miedzy wagonami co sprawialo ze na kazdej stacji kolo nas stanowisko konduktora szturmowal tlum ludzi bez miejscowek i tak cale 16 godzin. W? przeciwienstwie do klasy sleeper? tutaj nikt? nie przejmowal sie zakazem palenia.? Walka z palaczami ograniczala sie do ciaglego otwierania i zamykania okna. Tak z lekkim kacem udalo sie dojec do Xian.