Znow?male komplikacje -?w Kantonie (tym razem problemy dotyczyly wymiany pieniedzy, ktora w Chinach nie jest tak prosta i oczywista sprawa jak gdzie indziej, ale znow pomoglo nam szczescie). W wiekszosci bankow w weekend nie mozna wymienic pieniedzy, jakims cudem znalezlismy jeden, w ktorym sie dalo.?
Po komfortowej podrozy bardzo nowoczesnym pociagiem przekroczylismy granice w Shenzhen i dojechalismy kolejnym pociagiem do Hong Kongu. Znalezlismy nocleg w tutejszym miedzynarodowym mrowkowcu na 16 pietrze (tanie lozka w dormitorium, co znow nie bylo latwe z powodu kolejnych targow). Atmosfera tutaj jest zupelnie inna niz w Chinach - na ulicy widac ludzi z wszystkich kontynentow, ulice sa znacznie bardziej zatloczone niz w Szanghaju, ludzie sa wyluzowani i wszyscy mowia po angielsku.
