Chińska osada czyli o tym, co może czekać polską gminę...
Artykuł o tym, iż w niedalekiej przyszłości każdy z nas może zostać sąsiadem rodziny chińskiej, ciągłym zwiększaniu liczby obcokrajowców z Dalekiego Wschodu w małopolsce, niebanalnym pomyśle, który może uczynić z regionu południowej Polski centrum badań dotyczących krajów azjatyckich. Tekst, który czytacie powstaje na wysokości ponad 10 000 metrów i prędkości prawie 1000 km/h oraz traktuje o tym co ‘dalekie’ i niepojęte może stać się bliskie i zrozumiałe.
Wracając do Państwa Środka po krótkiej wizycie w rodzinnych stronach, w ramach przerwy zimowej na uczelni w Chinach, postaram się przybliżyć instytucję, której znajomością mogą poszczycić się jak narazie nieliczni mieszkańcy naszego kraju. Mowa tutaj o Centrum Studiów Polska-Azja, które powstało w 2006 roku i zajmuje się działalnością naukową- Asian Global Players i biznesowo consultingową- Azjatyckie Centrum Biznesu. W kręgu zainteresowań instytutu są takie kraje Dalekiego Wschodu jak Japonia, Chiny, Korea, Wietnam, Tajlandia, Indie itd.
Jest to pierwsze tego rodzaju przedsięwzięcie tzw. think tank zajmujący się najszybciej obecnie rozwijającym się regionem świata- emerging economies (gospodarki z dochodem od niskiego do średniego na jednego mieszkańca, które przeżywają swój rozkwit). Celem członków zespołu jest stworzenie dobrze kojarzonej i latwo identyfikowalnej marki- na poczatku w Polsce, a później w Europie Wschodniej, gdzie Centrum Studiów Polska- Azja ma stać się czołowym think tankiem zajmujacym sie Far East Asia.
W instytucie działają eskperci regionu, którzy inwestują, prowadzą badania, znają te miejsca jak własną kieszeń dzięki wieloletniej obecności na Dalekim Wschodzie oraz studenci, zarówno polscy jak i zagraniczni z Wyższej Szkoły Biznesu- National- Louis University w Nowym Sączu. Wszystkie szczegóły dotyczące, innowacyjnego jak na polską infrastrukturę pomysłu, można znaleźć odwiedzając stronę internetową www.polska-azja.pl
Przy obecnym układzie ekonomiczno - polityczno - społecznym w Chińskiej Republice Ludowej staje się oczywistością, że coraz to większa liczba chińskich obywateli będzie wyjeżdzać poza granice swojego kraju. Bardzo prawdopodobne jest również to, że te kraje i instytucje, które będą miały silne zaplecze, jeśli chodzi o wiadomości merytoryczne i praktyczne dotyczące rynków azjatyckich, wyjdą na prowadzenie w wyścigu zarówno po chiński towar pływający w kontenerach po całym świecie jak i chińskiego turystę i konsumenta, który w ramach epoki konsumpcjonizmu w jakiej Chiny obecnie się znalazły, nie będzie skąpił oszczędności (Chińczycy oszczędzają około 40% swoich zarobków) na to, aby poznać i zakupić coś czego u siebie w kraju nie jest w stanie nabyć lub zobaczyć.
Bardzo prawdopodobne jest również to, iż w związku z rozwojem zainteresowania rynkami i krajami Dalekiego Wschodu przez polskie instytucje zarówno profit jak i non-profit już za kilka miesięcy zobaczymy Chińczyka tankującego swój skuter na jednej z okolicznych stacji benzynowych.
Latasz samolotami? Chcesz dowiedzieć się ile godzin spędziłeś łącznie w powietrzu? Jaki pokonałeś dystans i ile razy okrążyłeś równik? Do jakich krajów latałeś i jakimi samolotami...? Zobacz nową funkcjonalność transAzja.pl: Mapa Podróży
Narzędzie pozwala na zapisanie w jednym miejscu zrealizowanych podróży lotniczych, naniesienie ich tras na mapie oraz budowanie statystyk. Wypróbuj już teraz!