Kompleks sakralnych budowli taoistycznych z czasów dynastii Ming
Dobrze zachowany, leśny fragment Wielkiego Muru
Jedna z popularniejszych sal widowiskowych w Pekinie
Dworzec kolejowy z licznymi połączeniami, w tym m.in. do Shenyang
Jest tu wiele chińskich sklepów z pamiątkami jak i wiele międzynarodowych firm
godziny otwarcia | Codziennie od świtu do około 22:30 |
zamknięte w | |
cena |
bezpłatnie / brak biletów wstępu
informacja z 2011 roku |
adres: | Qianmen Dajie |
strona www | |
rodzaj obiektu | architektura współczesna, zabudowa |
inne nazwy | Qianmen Street, Qianmen Dajie |
Jest to ulica symbolizująca stary Pekin. Znajduje się nieopodal Placu Tiananmen. Jest to deptak, liczący 840 m. długości, wzdłuż którego znajdują się liczne sklepy, kawiarnie, restauracje. Qianmen Street w tej postaci otwarto przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2008 roku. Otaczające ją budynki są stylizowane na zabudowę z czasów dynastii Qing. Ulica ma ponad 500 - letnią historię. Do 1965 roku nosiła nazwę Zhengyangmen. Zawsze było tu mnóstwo sklepów, bazarów, mieszkali tutaj rzemieślnicy. Wzdłuż ulicy Qianmen kursuje turystyczny tramwaj, który nawiązuje do tego, który jeździł od Qianmen do Xizhimen od 1924 do 1966 roku.
Uwaga na naciągaczy. Nie dajcie się namówić na niby tani obiad w restauracji.
Niegdyś to musiała być piękna ulica... Przed olimpiadą był to rozległy plac budowy, ale nadal zachwycający swoim charakterem, z mnóstwem niewielkich sklepików i restauracyjek. Spacerując w tamtej okolicy, niemal mimowolnie chciało się krzyczeć "jestem w Pekinie". Wszystko co nas tam otaczało było takie jak z naszych wyobrażeń o tym mieście...
Później była Olimpiada i przyszła współczesność...
Niezwykle urokliwą i klimatyczną okolice zamieniono na coś co w sumie trudno nazwać i określić. Jest to namacalny przykład głupoty Chińczyków przy budowaniu pro-turystycznej zabudowy. Urokliwe budyneczki i uliczki zastąpiły wyprodukowane w fabrykach od jednej formy elewacje nowych budynków. Sprawiają one wrażenie jakby były nadmuchiwanymi atrapami i można byłoby je podnieść do góry. Wszystko ocieka tandetnymi, plastikowymi zdobieniami, kontrastującymi jedynie z krzykliwymi neonami markowych sklepów. Całość jest niemalże surrealistyczna, przypominająca miasteczko filmowe i zupełnie nie pasująca do wyobrażeń Pekinu.
Całości dopełnia tramwaj który raz na 30 minut przemierza wolno 300m odcinek drogi. Sami Chińczycy chyba zdali sobie sprawę że przesadzili, bo jeszcze w październiku 2010 regularnie kursowały 2 tramwaje, podczas gdy już w maju 2011 jeden stał na stałe w zatoczce parkingowej.
Jednakże warto chyba dodać, że dla osób nie mających porównania ze stanem okolicy sprzed przebudowy to dobre miejsce do zrobienia sobie kolorowej fotki i zakupów w jednym z kilkudziesięciu sklepów typu "3 tandetne produkty za 30Y".
Najlepiej przyjść tutaj późnym popołudniem i zostać do wieczora.
transAzja.pl to serwis internetowy promujący indywidualne podróże po Azji. Przez wirtualny przewodnik po miastach opisuje transport, zwiedzanie, noclegi, jedzenie w wielu lokalizacjach w Azji. Dzięki temu zwiedzanie Chin, Indii, Nepalu, Tajlandii stało się prostsze. Poza tym, transAzja.pl prezentuje dane klimatyczne sponad 3000 miast, opisuje zalecane szczepienia ochronne i tropikalne zagrożenia chorobowe, prezentuje też informacje konsularne oraz kursy walut krajów Azji. Pośród usług dostępnych w serwisie są pośrednictwo wizowe oraz tanie bilety lotnicze. Dodatkowo dzięki rozbudowanemu kalendarium znaleźć można wszystkie święta religijnie i święta państwowe w krajach Azji. Serwis oferuje także możliwość pisania travelBloga oraz publikację zdjęć z podróży.